Niestety słabo zaprezentowała się Aprilia podczas I edycji Motocyklowych Mistrzostw Polski PZM na Torze „Poznań” w Przeźmierzowie (3 km od Poznania).

Jak zapewniali organizatorzy, dotychczasowe zmagania Hondy CBR125 to już przeszłość. Wyścigi Japończyków postanowiono zastąpić maszynami włoskiej produkcji – Aprilii RS 125. Na treningach okazało się, że do startu przystąpiła tylko jedna RSka. Był to dla nas wszystkich szok, gdyż mieliśmy nadzieję, że te stosunkowo tanie motocykle będą się cieszyć na torze ogromną popularnością. Okazało się, że jest inaczej. Jedyna Aprilia, która wystartowała w treningu kwalifikacyjnym i tak spisała się bardzo dobrze, nie dając motocyklom Suzuki GS500 żadnych szans.

Zadziwiające było to, co potrafiła zrobić ta dwusuwowa maszyna z pięćsetkami. W niedzielę, 15 maja na starcie podczas oficjalnego wyścigu pojawiły się już dwie Aprilie. Niestety, to wciąż bardzo mała liczba... Miejmy tylko nadzieję, że brak zainteresowania ze strony zawodników RS 125 nie zraził organizatorów i w przyszłym roku w zmaganiach weźmie udział o wiele więcej „włoszczyzny” i dadzą one popalić japończykom. Być może już na kolejnej edycji MMP w czerwcu charakterystyczne „bzzz...” rozlegnie się w całym Przeźmierzowie.