Silverstone jednak zamiast Donington Park
Po utracie rundy Formu³y 1 na rzecz Donington Park, tor Silverstone by³ gotowy zrobiæ wszystko, by ponownie przyci±gn±æ do siebie MotoGP. Uda³o siê.
O tej sprawie by³o g³o¶no ju¿ kilka miesiêcy temu. Gdy organizatorzy MotoGP, firma Dorna Sports, wiedzieli ju¿ o podpisaniu umowy pomiêdzy Formu³± 1 a Donington Park, przedstawili obu torom dwie zupe³nie inne umowy.
Carmelo Ezpeleta nie mia³ ³atwego orzecha do zgryzienia. Z jednej strony Donington Park zatwierdzi³o warte setki milionów funtów zmiany toru i infrastruktury, dziêki którym z pewno¶ci± stanie siê nied³ugo najbardziej nowoczesnym torem w Wielkiej Brytanii. Z drugiej Silverstone, zdruzgotane utrat± swojego flagowego wydarzenia, gotowe by³o zrobiæ wszystko, by nadal go¶ciæ wy¶cig o randze mistrzostw ¶wiata.
W tym roku wszystko pozostanie jeszcze bez zmian. Motocykle MotoGP zobaczymy na Donington Park, a bolidy F1 na Silverstone, ale w przysz³ym sezonie obie serie zamieni± siê miejscami.
Pozostawione na lodzie przez Berniego Ecclestone'a, Silverstone zgodzi³o siê przyj±æ bardzo wygórowane warunki Ezpelety i go¶ciæ MotoGP za kwotê dwukrotnie wiêksz± ni¿ ta, jak± Dorna zaproponowa³a Donington Park. Jednocze¶nie BRDC (British Racing Drivers Club), klub zarz±dzaj±cy torem, obieca³ przeprowadziæ szeroki wachlarz zmian na swoim obiekcie. Jakich i kiedy? Wci±¿ niewiadomo.
Silverstone go¶ci³o ju¿ wy¶cigi motocyklowej Grand Prix w latach 1977-1986, gdy zawodnicy mistrzostw ¶wiata postanowili opu¶ciæ niebezpieczn± wyspê Man. Niewielu kibiców wydaje siê jednak podekscytowanych perspektyw± powrotu MotoGP na stare, wojskowe lotnisko...
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze