Silnik motocyklowy - jak o niego zadbać?
Sezon motocyklowy w pełni, każdy z nas myśli tylko o jednym - jak szybko będę mógł się wyrwać z tłoku codziennych zajęć, wsiąść na swój sprzęt i ruszyć gdzieś daleko przed siebie. Ale czy pamiętamy o tak często zapominanych sprawach jak codzienna obsługa motocykla? Ile razy zdarzyło Ci się szukać na gwałt smaru do łańcucha po trasie, przy której można było dostać jedynie towot do snopowiązałki? A co z ciśnieniem w oponach, o oleju silnikowym już nie wspominając.
Właśnie. Olej silnikowy. Każdy motocyklista wie, że on istnieje i jest potrzebny do poprawnej pracy silnika. W każdej instrukcji obsługi motocykla, ba, nawet na egzaminie na kategorię A, należy pamiętać o tym, iż olej się sprawdza przed każdą jazdą. Tylko czy umiesz sprawdzić jego poziom? A co w sytuacji kiedy trzeba będzie uzupełnić jego poziom? Uwierz mi, że nie ma nic gorszego, niż nieśmiale migająca czerwona kontrolka oleju przy każdym odwinięciu prawej manetki...
Trzymaj poziom!
Zbyt niski stan oleju silnikowego powoduje cztery główne zagrożenia, zarówno dla jego właściwości smarnych, jak i samego silnika. Niski poziom oleju silnikowego oznacza, że jego jednostkowa porcja musi częściej pracować, w związku z czym olej ulega szybszemu wyeksploatowaniu. Ponadto powoduje większe skoncentrowanie produktów zużycia - m.in. sadzy i rozpuszczonych zanieczyszczeń. Nie bez znaczenia jest także wpływ ilości oleju na jego temperaturę pracy. Około 30 proc. ciepła emitowanego przez silnik jest przejmowane przez olej. Pozostałe 70 proc. wydalane jest przez układ chłodzący, układ wydechowy i promieniowanie cieplne. Przy niskim poziomie olej bardziej się nagrzewa i szybciej traci swoje właściwości, zmniejszając przy tym ochronę silnika.
Najbardziej dotkliwym skutkiem wynikającym ze zbyt niskiego poziomu oleju jest jednak zatarcie silnika. Zbyt niski poziom oleju wiąże się z ryzykiem zassania do układu smarowania powietrza. Szczególnie jak gumujemy. Oznacza to zakończenie dostarczania oleju do współpracujących elementów i w konsekwencji zatarcie silnika w kilka lub kilkanaście sekund. Mądre głowy zalecają, by poziom oleju sprawdzać codziennie, a przynajmniej raz na 1000km. Tylko że jeden z nas robi 1000 km w dwa tygodnie, a kolejny w cały sezon. Dobrą praktyką jest sprawdzanie oleju co tankowanie. Akurat dojeżdżając do stacji, olej odpowiednio się nagrzeje, a gdy będziemy tankować, olej spłynie i pomiar jego poziomu będzie wykonany prawidłowo. No powiedzmy, że prawidłowo. Aby był prawidłowy, koniecznie przeczytaj w instrukcji swojego "motóra", jak to się poprawnie robi.
Jeżeli się okaże, że oleju jest zbyt mało, należy go uzupełnić. Również w instrukcji jest podana jakość oleju, jaki należy wybrać. Wstyd zajrzeć do instrukcji? Wcale nie, skoro wiesz jakie paliwo tankujesz do swojej maszyny, to powinieneś wiedzieć również o innych płynach niezbędnych w Twoim motocyklu.
Lej odpowiedni olej
Większość motocykli ma układ mokrego sprzęgła (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi), a taki układ wymaga specjalistycznego oleju silnikowego. Oleju motocyklowego, nie samochodowego. Oleje motocyklowe do układów z mokrym sprzęgłem spełniają klasy jakości JASO MA-x. Zdarzyć się potrafi, iż w motocyklu będzie suche sprzęgło - wtedy szukamy oleju w jakości JASO MB. Unikajmy stosowania olejów samochodowych. Nasze motocykle mają inaczej konstruowane silniki, inne pojemności misek olejowych w stosunku do osiąganych mocy silników, niż odpowiadające im samochody. To wymaga stosowania specjalistycznych motocyklowych olejów silnikowych.
Celowo nie wspomniałem, że olej należy wymieniać raz w roku, lub co przebieg podany przez producenta naszej maszyny. Mam nadzieję, że każdy z Was o tym wie. Przynajmniej od teraz…?
Po więcej cennych porad zapraszamy TUTAJ.