Shell zamyka stacje wodorowe. Czy to odwrót od technologii przysz³o¶ci?
Shell na stałe zamknął swoje stacje tankowania wodorowymi ogniwami paliwowymi w najbogatszym stanie USA. Warto przypomnieć, że jeszcze niedawno gigant paliwowy planował budowę 50 nowych obiektów tego typu.
Shell ogłosił, że nie będzie już obsługiwać żadnej z siedmiu lekkich stacji tankowania wodoru w Kalifornii. Zgodnie z oświadczeniem koncernu, nowoczesne stacje Shell zostają zamknięte "z powodu komplikacji związanych z dostawami wodoru i innych zewnętrznych czynników rynkowych".
Technologia wodorowa boryka się z podobnymi kłopotami, co branża pojazdów elektrycznych. Co prawda utlenianie wodoru jest najbardziej ekologicznym sposobem pozyskiwania energii, bo w jego wyniku powstaje woda, ale kłopot polega na opracowaniu ekologicznej metody pozyskiwania wodoru.
Najczęściej stosowane metody opierają się na wykorzystaniu procesów termicznych i chemicznych wymagających dostarczenia energii. Wodór można zatem otrzymać w procesie rafinacji benzyny, reformingu metanu, elektrolizy wody, bądź rozkładu pary wodnej przy użyciu rozgrzanego koksu. Wszystkie te metody wymagają użycia dużej ilości energii zwykle pozyskiwanej z tradycyjnych paliw kopalnych. Wiąże się to z dużą emisją dwutlenku węgla do atmosfery.
Pojazdy zasilane wodorem są wciąż nieliczne, a jeśli chodzi o motocykle, to na przestrzeni lat pojawiło się kilka pomysłów na jednoślady wodorowe, głównie od japońskich producentów. Na przykład Kawasaki zmodyfikowało swój doładowany H2 do spalania wodoru w silniku spalinowym o pojemności 1000 cm3 i w tym roku testuje prototyp.
W Europie właśnie opracowywany jest inny model wodorowy, na którym pracuje zespół Niemców i Czechów. Europejski projekt motocykla zasilanego wodorem to przedsięwzięcie prowadzone przez niemieckie Fraunhofer Institute for Machine Tools and Forming Technology IWU i WätaS Wärmetauscher Sachsen GmbH, politechnikę praską i czeskie 1to1 design oraz ÚJV Řež. Ponieważ w przypadku samochodów 1 kg wodoru pozwala na przejechanie ok. 100 km, wspomniane firmy i instytucje próbują sprawdzić, czy da się to przenieść na realia motocyklowe.
Innymi słowy, prace rozwojowe wciąż trwają, ale mogą zostać przerwane, jeśli wielkie koncerny nie będą wspierały technologii. Shell nie jest jedyny. W październiku 2023 r. największy kalifornijski dostawca wodoru True Zero ogłosił zamknięcie 10 stacji. Shell, Iwatani i Messer również zamknęli kilka stacji w listopadzie i grudniu, powołując się na wyzwania związane z dostawami. Sytuacji nie poprawia fakt rosnących cen wodoru na stacjach.
W Polsce funkcjonują obecnie dwie stacje tankowania wodorem: w Warszawie i Rybniku. Pierwsza stacja została uruchomiona dokładnie 11 września 2023 roku i wyposażona jest w dwa stanowiska do tankowania. Przygotowywane są też nowe lokalizacje: w Lublinie, Gdańsku, Gdyni oraz we Wrocławiu.
Wodorowe samochody to na przykład modele Toyota Mirai i Hyundai Nexo. Ale jazda jest droga. Cena wodoru to ok. 70 złotych za litr. To stawka za możliwość przejechania 100 kilometrów. Na jednym tankowaniu można przejechać ok. 600 km. W przypadku auta osobowego tankowanie trwa 5 minut. W naszym kraju jeździ nieco ponad 200 samochodów zasilanych wyłącznie wodorem (dane z sierpnia 2023).
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeAle pitolenie. Ju¿ w latach 70-tych w ruskiej telewizji pokazali Wo³gi oklejone logo instytutu techniki, które kolesie tankowali z pompy miejskiej. W baga¿niku by³a prosta instalacja wydzielania ...
Odpowiedz