¦cigacz i samochód w jednym
Jeśli ktoś będzie miał ochotę wybrać się na tor i sprawdzić swoje umiejętności zarówno na motocyklu, jak i wyścigowym autem w ciągu jednego dnia, wystarczy jeśli pojedzie tam... sportcycle'm !
Pojazd ten wygląda na pierwszy rzut oka jak motocykl, który właśnie przed chwilą zakończył jazdę awarią hamulców w tyle jakiegoś samochodu na światłach... Nic bardziej mylnego, ten wynalazek umożliwia szybkie zaadoptowanie jednośladu na trójkołowca, który potrafi zachowywać się na torze, jak auto do wyścigów.
Wszelkie sterowanie przełącza się wtedy na przyrządy typowe dla samochodu, a kiedy nam się znudzi...możemy "odmontować" nasz ulubiony dwukołowiec i wrócić nim w siodle do domu. Czego to brytyjscy majsterkowicze od motoryzacji nie wymyślą?
Więcej zdjęć na stronie: www.sportcycle.co.uk
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze