SHOEI Raid II - produkt codziennego u¿ytku
Raczej nikogo nie trzeba przekonywać, że kaski marki SHOEI doskonale sprawdzają się na torze wyścigowym. Jak jednak sprawuje się produkt SHOEIa podczas zwykłego użytkowania, jazdy do pracy, czy turystycznych wypadów na motocyklu. Dla kierowców, którzy jeżdżą swoimi maszynami po mieście stworzony został model Raid II.
Bez kompromisów
Japoński producent dba o to, by produkty sygnowane logiem SHOEI spełniały najwyższe standardy bezpieczeństwa. Raid II wykonany został z materiału AIM+. Wypełnienie to EPS o różnych gęstościach, o zróżnicowanym poziomie absorpcji siły uderzenia. Skorupa posiada także bezpieczne i łatwe w użyciu zapięcie DD. Ogląd na sytuację na drodze zapewnia nam szybka CX-1V z systemem pinlock. Wizjer jest spory i zapewnia dobrą widoczność podczas jazdy.
Kask posiada trzy wloty powietrza. Dwa w części czołowej skorupy oraz jeden na szczęce. Wyloty znajdują się w okolicach karku. System wentylacji jest wyjątkowo cichy i całkiem dobrze radzi sobie z utrzymaniem komfortu termicznego naszej głowy. Jedyne czego bałam się podczas pierwszego kontaktu z kaskiem to tego, że otwieranie wlotu na szczęce będzie niewygodne, na szczęście jednak okazało się inaczej. Podczas chłodnych poranków przyda się jednak pinlock w szybce, bez tego gadżetu do prędkości 20 km/h wizjer lubi sobie trochę zaparować.
Na co dzień
Kask jest bardzo wygodny. Wkładki policzkowe dostępne są w różnych rozmiarach, zatem wnętrze łatwo jest dopasować do kształtu twarzy. Oczywiście wyściółkę można wyjąć i prać w pralce. Sama skorupa ma trzy różne zewnętrzne wymiary i dostępna jest w rozmiarach od XXS do XXL wszystko, aby jak najlepiej dopasować skorupę. W rozmiarze M Raid II waży zaledwie 1380g (+/- 50 g). Niska waga bardzo pozytywnie wpływa na komfort podczas jazdy.
Kask świetnie sprawdzi się podczas jazdy po mieście, jak i poza nim. Jeżeli raz na jakiś czas zabierzemy Raida II na tor, też się na nas nie obrazi. Konstruktorzy polepszyli aerodynamikę skorupy dodając odpowiednie przetłoczenia kierujące strumieniem powietrza opływającym kask. Dzięki temu, nawet przy większych prędkościach nie trzeba walczyć o utrzymanie głowy w odpowiednim miejscu, a efekt dociskania się skorupy do twarzy mocno zredukowano. Poziom hałasu wewnątrz plasuje się na całkiem niezłym poziomie. Podczas przelotów przez miasto stopery do uszu stają się rzeczą zbędna. Trzeba przyznać, że po przejechaniu już kilku kilometrów w nowej skorupie jeździec czuje się tak, jakby od zawsze w niej jeździł. Jest to, jak dla mnie, największy plus modelu Ride II. Wygodnie, wszystko widać, dzięki przyciemnianej szybce nic nie razi w oczy... czego chcieć więcej? Skorupę można doposażyć w deflektory, pod brodą i ten mocowany w okolicach nosa, kit dodatkowo wyciszający skorupę oraz oczywiście w osiem różnych szybek.
SHOEI jeżeli chodzi o wygodę i bezpieczeństwo jest jedną z najmocniejszych marek na rynku. Oczywiście za to należy niemało zapłacić. Koszt Rida II to 329 euro za jednobarwne malowanie i 429 Euro z grafiką. Jednak jeżeli zdecydujecie się wydać tę kwotę nie będziecie żałować ani złotówki.
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze