Rusza Red Bull Romaniacs 2014!
Już dzisiaj zawodnicy staną na starcie jednej z najtrudniejszych imprez offroadowych na świecie - Red Bull Romaniacs, która poziomem trudności plasuje się wśród takich wydarzeń jak Erzberg Rodeo, Hell’s Gate czy The Tough One. Zawody rozpoczną się prologiem w mieście Sibiu w Rumunii, po czym zawodników czekają 4 dni piekielnie ciężkiej rywalizacji w otaczających miasto Karpatach. Wyścig co roku przyciąga wielu zawodników z całego świata, którzy chcą przeżyć swoją przygodę życia i tak będzie również tym razem. Na starcie stanie około 900 kierowców w tym największe gwiazdy hard enduro ostatnich lat jak Graham Jarvis, Johnny Walker czy Andreas Lettenbichler. Ci panowie na pewno zapewnią sporą dawkę emocji.
- Kocham ten wyścig, jest on moim ulubionym startem w całym sezonie. Moim celem jest zwycięstwo w tym wyścigu, ponieważ nie mogę zaznać kolejnej porażki, tak jak to było podczas Red Bull Hare Scramble - mówił obrońca tytułu z przed roku, Graham Jarvis.
Głównym faworytem wyścigu jest Jarvis, jednak jest sporo chętnych do rzucenia wyzwania mistrzowi. Taki plan mają Chris Birch, Paul Bolton oraz Cory Graffunder. Na stracie zabraknie Alfredo Gomeza, który złamał kość w lewej stopie. Problemy zdrowotne przed wyścigiem miał również Lettenbichler, który doznał kontuzji szyi.
- Miesiąc temu miałem wypadek i od tamtej pory mam problemy z szyją. Oczywiście teraz jest już znacznie lepiej, jednak nadal odczuwam ból. W pewnym stopniu ta kontuzja może wpłynąć na mój występ podczas Red Bull Romaniacs - tłumaczył Andreas Lettenbichler.
Na zawodników czekają trudne trasy, na których będą pojawiać się różnego rodzaju przeszkody takie jak kamienie, głazy, opony, strome podjazdy i zjazdy. W pierwszym dniu na specjalnie wybudowanym torze zawodnicy wezmą udział w prologu. W kolejnych dniach będą na nich czekać ekstremalne trasy enduro na pustyni Karpackiej.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze