Travis:
Przyspieszenie, jak to już ktoś kiedyś powiedział, to najlepszy sposób na spędzenie czasu między zakrętami. Każdy człowiek odbiera przyspieszenie inaczej. Dla mnie odkręcenie manetki i przyspieszenie to chwytanie wiatru, który jest synonimem wolności. Przyspieszenie jest uzależniające i każdy, kto raz spróbuje i poczuje w sobie tą wolność, będzie chciał więcej! O przyspieszeniu nie można mówić wtedy, gdy się go tak naprawdę nie zaznało, to trzeba poczuć, a wtedy słowa same przyjdą i wszystko stanie się jasne. Piękne to jest, że aby być wolnym, trzeba być szybkim, a żeby być szybkim, trzeba tak niewiele... Spełnienie marzeń o wolności dzięki twoim umiejętnościom i możliwościom twojej maszyny...

Michał:
Przyspieszenie jest jak dobra impreza. Dasz lekko gazu a nagle odcina ci zapłon.

Marcin:

Kamil:
Przyspieszenie, to suma emocji podczas szybkiego puszczenia sprzęgła zgranego z zajebistym momentem obrotowym i wydająca efekt końcowy w postaci głupiej miny kolesia w Matizie, którego właśnie wyminąłeś.

Marysia:
Znaleźć się dziś w miejscu, w którym mam być jutro.