Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 51
Pokaż wszystkie komentarzeRozumiem Cie doskonale.Ja również przestałem jeździć na tego typu wystawy właśnie z podobnego powodu.Zaraz ktoś się odezwie pedał? Niestety nie .Uwielbiam kobiety ale gdy to one są obiektem obserwacji a nie dodatkiem i to z lekka prostackim. Niedługo takie impresy przeobrażą się sex show a motocykle to będą skromne dodatki. Pewnej jednej wystawy z kolegą(ŚP)oglądaliśmy motocykle i udaliśmy się do stoisla firmy Larsson aby obejrzeć asortyment który wystawiono. Stał tam podnośnik motocyklowy który pieczołowicie i z zainteresowaniem zaczęliśmy oglądać. Jakie było nasze zdziwienie jak Pan który opiekował się stoiskiem powiedział że jesteśmy pierwszymi ludźmi którzy przyszli obejrzeć podnośnik a nie motocykl który na nich stał(a była to sobota czyli drugi dzień wystawy). Także nie ma co się dziwić że wystawiają prawie gołe babki przy moturach.Bo do gawiedzi która to ogląda można właśnie w ten sposób chyba dotrzeć z tematem. Nie wiem jak do końca jest teraz ale parę lat temu zdarzało się też że personel który obstawiał dane stoiska nie miał zielonego pojęcia co na nim się znajduje. Być może to się teraz zmieniło???? Czasami się zastanawiam czy zwiedzający wstydzą się pytać o konkretne informacje? Dlaczego o tym mówię a dlatego że kilka razy byłem świadkiem takich zdarzeń. Puste stoisko(chodzi o zwiedzających) Pojawiamy się z kolegą zaczynamy zadawać pytania odnośnie pojazdów techniki ich konstruowania i i tym podobne rzeczy. Nagle pojawia się masa ludzi .Każdy wystawia uszy i słucha co się dzieje. Tylko szkoda że nikt nie zabrał głosu. Innym razem na innym stanowisku podobna sytuacja. Dziwne?
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza