Rowerzysta skazany za spowodowanie wypadku motocyklisty
Ciekawe doniesienie z Wielkiej Brytanii. Student jednego z tamtejszych Collage’ów trafił przed sąd oskarżony o lekkomyślność po tym, jak jadąc rowerem spowodował wypadek motocyklisty.
W trakcie rozprawy Sąd Miejski w Cambridge dowiedział się od policji i z zeznań świadków, że Jin-Hyung Lee, który był sprawcą całego zamieszania, miał w uszach słuchawki od swojego iPod’a. Student poruszał się w tym samym kierunku co motocyklista. Niestety nie słysząc zbliżającego się motocykla młodzieniec nagle skręcił i przeciął jego tor jazdy, doprowadzając do wypadku. Motocyklista wylądował w szpitalu ze złamanym obojczykiem, natomiast rowerzyście nic się nie stało.
Sąd uznał Lee winnym i skazał go na 200 funtów kary oraz nakazał zapłacenie przeszło 300 funtów kosztów prowadzonego postępowania. Jak stwierdził Stuart Appleton, policjant który zajmował się tą sprawą: „To rzadki powód wniesienia oskarżenia. Jestem w policji już osiem lat i nigdy nie spotkałem się z czymś podobnym. Rowerzysta miał w uszach słuchawki iPod’a, co naszym zdaniem mogło mieć ogromy wpływ na słyszenie tego co dzieje się wokół, a w konsekwencji na jego zachowanie na drodze. Mając na uwadze to jak poważny był wypadek i jak poważne obrażenia odniosła jego ofiara, uznaliśmy że skierowanie sprawy do sądu jest konieczne.”
To naszym zdaniem bardzo ciekawy przypadek. Można wyciągnąć z niego wiele nauki. Zarówno tej dotyczącej jazdy ze słuchawkami w uszach i tej dotyczącej rzeczowego podejścia policji, nie skażonego stereotypami i obiegowymi opiniami z gminu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeTeż kiedyś rozjechałem rowerzystę motocyklem. Tzn. w sumie to tylko rower mu rozjechałem, jemu absolutnie nic się nie stało (jakoś tak, że nawet nie upadł). I z mordą do mnie ,wyzwiska itd. itp. ...
OdpowiedzStary, ja kiedys zdjąłem podpitego rowerzystę na przejsciu dla pieszych (miał czerowone, ja zielone). Byla policja i od razu uznali go winnym. Największe jaja były jak ściągnąć za niego kasę za uszkodzenia motocykla.../
Odpowiedzdlatego rowerzyści poruszający się po drogach powinni mieć obowiązkowo OC!
Odpowiedz100% się zgadzam
OdpowiedzI tak tez jest np. w Szwajcarii - kupujesz naklejke na rower, ktora rowniez jest pewnego rodzaju OC.
OdpowiedzPo nazwisku "studenta" wnioskuję ze to jakiś Chinol. Spotkałem stado takich na Erasmusie w UK i trzeba przyznać ze straszne z nich tępaki. Większość nawet nie potrafi przedstawić sie po angielsku a...
OdpowiedzPakistańczycy w taksówkach po prostu zajeżdżają drogę, bo przecież zdążysz zahamować. Brytole jeżdżą mało agresywnie i bardzo mi się to podoba.
OdpowiedzNo właśnie "rzeczowego podejścia policji". U nas i tak wina byłaby przypisana motocykliście. Nawet nikt by się nad tym nie zastanawiał.
Odpowiedz