Rossi testuje nową ramę i wahacz dla Ducati
Wczoraj zakończyły się dwudniowe prywatne testy, jakie Ducati przeprowadziło na torze Misano. Pod nieobecność Haydena, był to bardzo pracowity okres dla Rossiego, który w trakcie obu dni pokonał aż 140 testowych okrążeń, w takcie których korzystał z nowej ramy i wahacza. Nowe podzespoły mają zadebiutować podczas zbliżającej się rundy MotoGP na Misano już w połowie września. Filippo Preziosi tak opisał testy: "Przez te dwa dni razem z Valentino skupiliśmy się na testach podwozia. Na podstawie informacji które od niego otrzymaliśmy, opracowujemy nową ramę i wahacz, które wykorzystamy już w kolejnym wyścigu. Jednocześnie dział wyścigowy będzie pracował na dalszymi zaplanowanymi pracami rozwojowymi, które rozpoczęliśmy w czasie czerwcowego testu na Aragon. Zespół testowy oraz kierowcy fabryczni będą mieli także możliwość wypróbowania zmian w zawieszeniu, które jest obecnie produkowane."
Co na to Rossi? "Przeprowadziliśmy serię testów podwozia i wyniki były intersujące. Wyniki muszą być jednak potwierdzone przez innych kierowców. Pracowaliśmy także nad ustawieniami motocykla, starając się ograniczyć pogorszenie osiągów wraz z postępującym zużyciem opon po kilku okrążeniach. Mamy tutaj obiecujące sygnały i sprawdzimy je ponownie w kolejnych wyścigach."
Do zdrowia wraca także Nicky Hayden. Amerykanin po upadku i kontuzji na Indianapolis musi odpocząć, ale liczy na powrót na motocykl już za dwa tygodnie podczas rundy na Misano: "To było trudne, siedzieć w domu i patrzeć jak inni się ścigają i testują. To coś za czym naprawdę tęsknię, szczególnie że niektóre z nowych części będziemy prawdopodobnie używali jeszcze w tym roku. Poza tym wszystko jest dobrze. Kości nie zrastają się w dziesięć dni, ale zeszła już opuchlizna z ręki i czucie jest o wiele lepsze. Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem i już nie mogę doczekać się powrotu na motocykl."
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze