Rosja przed sezonem - Wostok Władywostok
Brązowy medalista drużynowych mistrzostw Rosji w ostatnich trzech sezonach, po okresie wielkich transferów i ambicji, znalazł się w sporym kryzysie. Z drużyny odeszli dotychczasowi liderzy i w Wostoku zapowiada się generalna zmiana warty.
Aleksiej Charczenko (1985)
Siergiej Filiuszin (1976)
Aleksandr Kazionnyj (1985)
Nikołaj Kaminskij (1986)
Maksim Karajczencew (1984)
Grigorij Łaguta (1984)
Igor Stoliarow (1960)
Wiaczesław Kazaczuk (1990)
Michaił Kremer (1991)
Nikita Kuranow (1991)
Danił Litwinow (1994)
Artem Łaguta (1990)
Aleksandr Mariniuk (1990)
Wasilij Panchaj (1990)
Władymir Riazancew (1988)
Michaił Skaczko (1989)
Wadim Tarasenko (1994)
Wiaczesław Tiulkin (1991)
Przybyli: Charczenko, Filiuszin (Oktiabrskij), Kremer, Kuranow, Litwinow, Mariniuk, Tarasenko, Tiulkin (wychowankowie)
Ubyli: Renat Gafurow, Eduard Szajchulin, Semen Własow (Saławat), Wiktor Chodzickij, Aleksiej Popcow (koniec kariery)
Zwłaszcza minione dwa sezony, mimo zajęcia trzecich miejsc w lidze należy uznać za nieudane. Duże pieniądze i głośne nazwiska powodowały, że celem było zdetronizowanie Mega Łady, a tymczasem w decydujących meczach drużyna zawodziła. Spowodowało to, że miniona zima była we Władywostoku bardzo ciężka. Budżet został radykalnie zmniejszony, a czołowi zawodnicy odeszli. Renat Gafurow, Eduard Szajchulin i Semen Własow wybrali oferty Saławatu Saławat. Co gorsza trudno było skusić kogokolwiek do przeprowadzki na Daleki Wschód. Powrócił jedynie po czterech latach „syn marnotrawny" Aleksiej Charczenko oraz Siergiej Filiuszin, który jednak minione dwa sezony pauzował z powodu poważnej kontuzji. Wobec tego drużyna w zbliżającym się sezonie oparta będzie głównie na wychowankach.
Liderem ekipy powinien być Grigorij Łaguta. Powinien - ponieważ zawodnik ten otrzymał ostatnio obywatelstwo łotewskie, a jego związki z Władywostokiem są coraz słabsze i wcale nie są przesądzone jego starty w rodzinnym mieście. Szansę na odrodzenie otrzyma Maksim Karajczencew. Uważany jeszcze kilka lat temu za wielki talent, w ostatnich sezonach wyraźnie zatrzymał się w rozwoju i przegrywał rywalizację o miejsce w składzie. Podobnie sytuacja wygląda z Aleksiejem Charczenką, który w minionych latach skłócony z klubem szukał szczęścia w zespole ojca (Primorje Primorskij Kraj) oraz w Oktiabrsku, ale najczęściej nigdzie nie startował. A przecież jeszcze dwa lata temu zdobył on złoty medal mistrzostw Rosji juniorów. Poza nimi w ekipie Wostoku trudno szukać znaczących nazwisk. Wchodzący w wiek seniora Nikołaj Kaminskij w kategorii juniorów niczym nie imponował. Aleksandr Kazionnyj w minionym roku w ogóle nie startował. Z kolei bardzo wątpliwe, aby na torze pojawił się trener ekipy 48-letni Igor Stoliarow.
Bardzo przyzwoicie wygląda za to skład juniorski drużyny Wostoku. Znakomicie w swoim debiutanckim sezonie spisywał się młodszy brat Grigorija Łaguty - Artem i kibice we Władywostoku liczą na jego dalszy rozwój. Spore doświadczenie posiadają już też Wasilij Panchaj oraz Michaił Skaczko. Korzystne wrażenie w imprezach juniorskich sprawiał przed rokiem Wiaczesław Kazaczuk.
W związku z problemami finansowymi drużyny, trudno jednoznacznie powiedzieć czy i jak często Wostok będzie korzystał w usług zawodników zagranicznych. Z całą pewnością w ekipie z Władywostoku nie wystąpi Dariusz Śledź, dotychczas regularnie wzmacniający Wostok w meczach ligowych, który zakończył karierę.
Zbliżający się sezon będzie dla drużyny Wostoku rokiem przetrwania. Być może na własnym torze uda się żużlowcom z Dalekiego Wschodu sprawiać niespodzianki, ale głównym celem będzie szkolenie młodzieży i odbudowa silnej jeszcze do niedawna drużyny.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze