Reprezentacja Polski startowała w Holandii
6-7.05 w Holandii, na torze w miejscowości Gemert odbyła się 2 runda Mistrzostw Europy w klasie 125 junior oraz 1 runda Mistrzostw Europy w klasie 80 ccm. Pogoda dopisała, nie padał deszcze i było bardzo gorąco. Tor był piaszczysty i bardzo szybki.
W klasie 125 junior wystrtowali: Paweł Nowicki, Tomasz Małecki i Łukasz Lonka. W klasie 80 ccm: Oskar Pieniążek i Bartek Szawczuk. Treningi rozpoczęły się w sobotę rano. Tego dnia odbyły się również biegi kwalifikacyjne dla klasy 125 junior oraz treningi kwalifikacyjne klasy 80 ccm. W klasie 80 ccm niestety do finału nie wszedł żaden z naszych reprezentantów, choć zabrakło niewiele. W klasie 125 junior wszyscy reprezentanci musieli wziążć udział w treningu kwalifikacyjnym ostatniej szansy, gdyż nie udało się im wejść z biegów. Do finału dostał się jedynie Paweł Nowicki, który uzyskał 3 czas. Niewiele zabrakło Łukaszowi Lonce, który walczył o wejście do pierwszej dwunastki do ostatnich minut treningu.
Paweł Nowicki powiedział o zawodach:
„W pierwszym treningu nie jechało mi się dobrze. Nie mogłem wjechać się w piaszczysty tor. Miałem również problemy z ustawieniem motocykla. W drugim treningu było już lepiej, miałem 19 czas w swojej grupie. Po dwóch treningach czekałem już na bieg kwalifikacyjny. Nie miałem zbyt dobrego startu, jechałem w okolicach 20 miejsca. Ostatecznie dojechałem 16. Byłem bardzo zły, gdyż do finału wchodzi 15 zawodników. Na ostatnim okrążeniu dogoniłem zawodnika jadącego na 15 miejscu, jednak atak na ostatnich metrach nie powiódł się. Musiałem więc wziąć udział w treningu ostatniej szansy. Już na pierwszych okrążeniach zrobiłem 1 czas, w połowie treningu spadłem na 3 pozycje, jednak gwarantowało mi to wejście do finału. W niedziele rano odbył się treningi, tzw. warm-up. Uzyskałem na nim 23 czas. Po nim czekałem już na wyścigi.
W pierwszym biegu miałem słaby start, dodatkowo przewróciłem się na drugim zakręcie. Z ostatniej pozycji przeszedłem na 25.
W drugim biegu miałem również słaby start, jechałem w okolicach 25 miejsca. Przeszedłem kilku zawodników i ostatecznie dojechałem na 19 miejscu. Byłem zadowolony, gdyż zdobyłem pierwsze punkty w Mistrzostwach Europy.
W trzecim biegu miałem dobry start, byłem w okolicach 12 miejsca. Wyprzedziłem kilku zawodników i jechałem na 9 pozycji. Miałem świetne czasy i czułem się mocny. Doszedłem zawodnika, który jechał przed mną. Niestety na dojeździe do łuku wybiło mi tył i przewróciłem się. Po wywrotce nieco osłabłem i ostatnie 5 minut jechałem już nieco wolniej. Dojechałem na 25 pozycji”.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze