Ścigacz.pl

Robbie Madison pobił dotychczasowy rekord świata w skoku na motocyklu, należący do Ryana Capesa. Australijczyk w swoim skoku uzyskał odległość 98 metrów (322 stopy) i poprawił wynik Capesa o 4 m. Robbie rozpędził swój motocykl do granicy 150km/h, co wydaje się być totalnym szaleństwem, zważając na to, że kolejnym etapem był sam skok. Już dzisiaj zapowiedział, że nie poprzestanie na tym wyniku i w marcu po raz kolejny postara się przebić poprzez magiczną barierę 100 m. Swój dzisiejszy wyczyn Robbie dedykował swojemu idolowi - Evelowi Knievelowi, zmarłemu pod koniec listopada ubiegłego roku. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na wieści o kolejnym pobitym rekordzie, być może już w marcu. Zanim jednak to nastąpi, zapraszamy na film: