RedLine Geos - tekstylny mieszczuch
Geos jest jedną z trzech pozycji w katalogu tekstylnych kurtek firmy Redline. Pozostałe dwie sztuki to typowe turystki, a Geosa zakwalifikować można jako odzież do codziennego użytku miejskiego. Dlaczego? O tym zaraz.
Redline na ulicę
Wiadomo, że dyskutować o gustach nie powinno się, jednak spokojnie można przyznać, że Geos nie wygląda źle. Co więcej może się podobać. W skrócie - krótka, czarna kurtka z wieloma jasnymi przeszyciami oraz szerokim pasem przez całą długość rękawów jako motyw przewodni, na pewno nie jest nudna. Ze spokojną i ciekawą, ale nie nazbyt krzykliwą stylistyką, Geos pozostaje produktem uniwersalnym dla wielu grup odbiorców.
Razem z kurtką, w zestawie otrzymujemy protektory na łokcie i barki oraz ochraniacz piankowy na plecy – wszystko spod bandery Knoxa, z certyfikatami CE. Wygląda więc na to, że Redline jest bezpieczny, ale nie testowaliśmy na własnej skórze. Geos wykonany został z Cordury, czyli lekkiego materiału o zwiększonej odporności na przetarcia i rozdarcia. Teoria rzeczywiście sprawdza się w praktyce, a po kilku miesiącach użytkowania na kurtce nie ma śladu zużycia. Suwaki i wszystkie pozostałe zapinki również nie wykazują wad. Kołnierz wykonany został z pianki, dzięki czemu na karku nie odczuwa się dyskomfortu.
Kieszeni w Geosie znalazło się dwie, a dopiero po wpięciu podpinki ocieplającej, liczba ta zwiększa się do czterech. Jak na produkt codziennego użytku, dwa schowki to zdecydowanie za mało. Ponadto w Redlinie znalazł się suwak lędźwiowy do wpięcia spodni oraz regulacja szerokości kurtki w pasie. W ciepłe dni obieg powietrza wspomóc można dwoma rozsuwanymi wlotami na klatce piersiowej, a w przeciwnym wypadku do dyspozycji mamy dwie podpinki. Pierwsza z nich to membrana wodoodporna Reissa, a druga to pikowana podpinka ocieplająca. Obie wykonują swoje zadania bardzo dobrze, jednak tutaj uwydatnia się pewna niepokojąca cecha Geosa. Projektanci Redline kosztem praktyczności zainwestowali w wygląd – modne, luźne rękawy ciężko wsadzić w rękawice i odwrotnie, czego skutkiem są podmuchy wiatru sięgające wnętrza kurtki. Podobny problem występuje w przypadku deszczu. Co z tego, że membrana wytrzyma, jak całe wiadro wody wpłynie rękawami? Problem rozwiązuje dopiero podpinka ocieplająca z ciepłymi (ale niewodoodpornymi) ściągaczami na nadgarstkach.
Gajos? Nie, Geos
Redline Geos wywołuje głównie pozytywne wrażenia. Ma efektywne podpinki i protektory, jednak nie można zapomnieć o nietypowo skonstruowanych mankietach rękawów. Kosztem tej praktyczności, można przyjąć, że Geos wygląda na tyle ciekawie, że tak naprawdę można używać go nie tylko na motocyklu, ale też na co dzień, jako ciuch typu casual. Dlaczego jest zdecydowanie miejską kurtką? Bo w dalekie podróże ma za mało kieszeni, luźne i przewiewne rękawy, no i przede wszystkim ma krótki krój. Cena nie jest mała, ale otrzymujemy za nią wytrzymałą i ciekawą odzież.
Cena: 597,84 zł
Nasza ocena w skali 1-6: 4+
Gdzie kupić? W Sklepie Ścigacz.pl.
|
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzebior±c pod uwagê cenê, a znan± w tej marce odporno¶æ takich materia³ów jak zamki i kabzle, chyba nie jest to dobre rozwi±zanie. Niby piszê ¿e cordura i reis'a, ale z do¶wiadczenia wiem ¿e np. zamki...
Odpowiedz