Red Bull X-Fighters londyński finał na żywo na Scigacz.pl

Autor: Ania Jędrasiak 2009.08.21, 10:00 12 Drukuj

Tegoroczna edycja Red Bull X-Fighters niewątpliwie należy do wyjątkowo ciekawych. Podczas dotychczas rozegranych przystanków nie zabrakło emocji i dużej dawki adrenaliny. Zobacz na żywo kto sięgnie po zwycięstwo w Londynie!

Wielkimi krokami zbliża się koniec tegorocznej serii Red Bull X-Fighters. Tym razem finałowe starcie zostanie rozegrane w Londynie. Tor do FMXu powstanie na terenie słynnej elektrowni Battersea. 12 najlepszych zawodników freestyle motocrossu na świecie, w sobotę 22. sierpnia zmierzy się o tytuł Mistrza światowej serii Red Bull X-Fighters. Walka na pewno będzie zacięta, szczególnie, że nie ma zdecydowanego faworyta zatem na górze tabeli jeszcze wszystko może się zmienić.

Tegoroczna edycja Red Bull X-Fighters niewątpliwie należy do wyjątkowo ciekawych. Nie zabrakło emocji i dużej dawki adrenaliny. Pierwsze starcie zakończyło się wręcz sensacyjnie wygraną siedemnastoletniego Levi Sherwooda, który podczas lotów nad Plaza de Monumental w Meksyku zaskoczył wszystkich rywali oraz zgromadzoną publiczność. Kolejny przystanek zawodów padł łupem Robbiego Maddisona. Podczas trzeciego starcia, które odbyło się w Forcie Worth publiczność po raz pierwszy zobaczyła podwójne salto w tył Camerona Sinclaira oraz próbę wykonania frontflipa przez Thomasa Pagesa. Natomiast czwarty przystanek serii na Plaza de Torres w Madrycie zdominował bezbłędny tego dnia Dani Torres.

Podczas ubiegłorocznego finału, który odbył się na Stadionie X-Lecia w Warszawie zdecydowanym faworytem był Szwajcar Mat Rebeaud. Tym razem jednak w klasyfikacji generalnej na pierwszym miejscu jest Nate Adams, który podczas czterech przystanków serii zgromadziła na swoim koncie 225 punktów. Tuż za jego plecami znajduje się Eigo Sato posiadający 215 punktów. Lider z 2008 roku wraz z Robbiem Maddisonem zajmuje trzecią lokatę. Zawodnicy tracą do Japończyka zaledwie 5 oczek.

„To z pewnością wielkie wydarzenie, ale trzeba do niego podchodzić, jak do każdych innych zawodów a nie jak do walki o tytuł Mistrza. Musisz zrobić wszystko, by pojechać jak najlepiej. Jeśli wygrasz – ciesz się zwycięstwem, jeśli przegrasz – musisz zacząć trenować ciężej” – powiedział Nate Adams.

Kto tym razem sięgnie po najwyższe laury Red Bull X-Fighters? O tym będziecie mogli przekonać się oglądając relację na żywo z finałowego starcia w Londynie na Scigacz.pl. transmisja prosto z elektrowni Battersea rozpocznie się 22. sierpnia o godzinie 22.15.