Jak już was informowaliśmy, dziewiętnasta edycja ekstremalnego enduro Erzberg Rodeo w kamieniołomie pod Eisenerz w austriackiej Styrii zakończyła się zwycięstwem Grahama Jarvisa. Punktem kulminacyjnym offroadowego weekendu tradycyjnie był niedzielny wyścig o nazwie Red Bull Hare Scramble rozgrywany wśród 500 najszybszych jeźdźców prologu.

W Polsce impreza stała się znana, dzięki pięciu z rzędu zwycięstwom Tadka Błażusiaka, który przez pół dekady bezdyskusyjnie dominował w  Eisenerz. Choć od dwóch lat Polaka w imprezie nie ma (trudno nam uwierzyć w oficjalne tłumaczenia z problemami ze zdrowiem…) impreza nie staje się łatwiejsza. Wprost przeciwnie. W tym roku zawodnicy podczas finałowego wyścigu musieli zmierzyć się nie tylko z rywalami, z Żelaznym Gigantem oraz własnymi słabościami, ale także z… aurą. Pogoda w miniony weekend w austriackich Alpach nie rozpieszczała, a w nocy przed wyścigiem na trasie biegu spadł śnieg, przez co wielu zawodników wycofało się z zawodów. Jak to wszystko wyglądało w obiektywie kamery? Zapraszamy do obejrzenia oficjalnego klipu.