Ścigacz.pl

Plac lotników motocyklowych

Tego pokazu miało nie być. Czarne chmury oznaczały kolejny nierówny pojedynek z pogodą. Tym razem jednak przegrał deszcz. Zwyciężył ogromny profesjonalizm, pasja do Freestyle Motocrossu i wspaniała reakcji publiczności!

Szczecin, plac Lotników. Centrum miasta, klimatyczne miejsce na zakończenie tegorocznej trasy Red Bull FMX Seaside Tour. Progonozy pogody na czwartek były mało optymistyczne. Na godzinę przed planowanym rozpoczęciem zaczął padać deszcz. Wszystko wskazywało na powtórzenie fatalnego scenariusza z przystanków w Malborku, Łebie i Międzyzdrojach, czyli odwołanie imprezy. W tej sytuacji wszystko zależało od Jimmiego Verburgha, szef ekipy FMX4EVER i jednego z trzech występujących zawodników. Dla organizatorów trasy kwestie bezpieczeństwa jeźdźców i publiczności są na pierwszym miejscu. Jednak po chwili zastanowienia Jimmy powiedział do swoich kolegów: "Let's go!" i wśród tysięcy zgromadzonych widzów rozległ się ryk dwusuwowych silników motocyklowych.

Organizatorzy zmodyfikowali plan imprezy i najszybciej rozpoczęli serię skoków. Jimmy Verburgh, Chris Birch i Nick Franklin mieli wykonać skrócony program, żeby zdążyć przed nadejściem ulewy. Jednak żywiołowy doping zgromadzonej publiczności nakręcił ich do zaprezentowania wszechstronnych umiejętności, w tym trików niewidzianych podczas poprzednich akcji na polskim wybrzeżu.

Pomimo padającego deszczu każdej ewolucji towarzyszyły głośne wrzaski, brawa i mnóstwo białych chusteczek powiewających na cześć zawodników. Wśród widzów było również kilka osób z piłami spalinowymi, które wiernie oddawały atmosferę panującą podczas Red Bull X-Fighters w Madrycie. Tego wieczoru nic nie mogło przeszkodzić w rozegraniu święta Freestyle Motocrossu!

Szczecińska publiczność okazała się fenomenalna i spragniona emocji. Po zakończeniu pokazów Jimmy, Chris i Nick wjechali na szczyt lądowiska, żeby osobiście podziękować widowni za zgotowanie wspaniałego przyjęcia. Na koniec przybijali piątki z fanami, bawili się swoimi motocyklami KTM i do późnych godzin nocnych pozowali do zdjęć oraz rozdawali autografy.

To był ostatni z przystanków tegorocznej trasy Red Bull FMX Seaside Tour. Już 27. lipca na antenie Polsatu, w sieci kin Cinema City i przede wszystkim na plażowych imprezach (Łeba, Pobierowo, Chałupy) będzie można na żywo oglądać wyjątkową relację na żywo z Red Bull X-Fighters z Madrytu.

Dodatkowe informacje: www.redbull.pl oraz www.redbullxfighters.com

Kontakt dla mediów:
Tymek Mróz, Red Bull Junior Communication Manager,
tel. 661 955 024, e-mail: tymek.mroz@pl.redbull.com