Rajd Tukan 2020 i Honda Adventure Day w Bolkowie [FILM]
VII edycję Rajdu Tukan zorganizowano w Bolkowie. Równolegle, już po raz trzeci wspólnie z Rajdem Tukan, odbyła się impreza Honda Adventure Day. Poza samym rajdem miały zatem miejsce również jazdy testowe na motocyklach Hondy.
Rajd Tukan 2020 w wyniku przesunięcia spowodowanego pandemią, zamiast na wiosnę, odbył się w dniach 4-6 września b.r.. Uczestnicy zjechali na miejsce w piątek popołudniu. Kamping w Bolkowie szybko zamienił się w bazę imprezy i stolicę miłośników jazdy w terenie (nie tylko w terenie, ale o tym później).
Zjechali zarówno właściciele lekkich, jak i ciężkich motocykli i na takie dwie grupy dokonano podziału przy planowaniu rajdu oraz wyznaczaniu odcinków specjalnych z pomiarem czasu.
W piątkowy wieczór, po zachodzie słońca, zorganizowano etap nocny rajdu. Kilkanaście kilometrów trasy o niewysokim stopniu trudności można było potraktować jako symboliczną rozgrzewkę, przed tym, co miało się wydarzyć kolejnego dnia. Naprawdę pod górkę, w przenośni i dosłownie, zrobiło się bowiem dopiero w sobotę.
W sobotę o poranku nad bazą imprezy w Bolkowie można było usłyszeć charakterystyczny dźwięk naszego drona, filmującego z powietrza uczestników przygotowujących się do wyjazdu na trasy. Uczestnicy wyruszyli w dwóch kierunkach - na dojazdówkę na odcinek specjalny k. Wałbrzycha oraz dojazdówkę na OS koło Jeleniej Góry. I tam żarty się skończyły.
Nie udało nam się spotkać nikogo, zarówno na lekkim ja i ciężkim motocyklu, kto stwierdziłby, że przygotowane trasy były zbyt łatwe. Sprawy nie ułatwiły deszcze padające w ostatnich dniach, które miejscami zamieniły trasy w prawdziwe pola bitwy. Bez dobrych, kostkowych opon ani rusz!
Oczywiście walka była przede wszystkim z samym sobą. Niektórzy narzekali, że tłok na trasie, szczególnie w trudniejszych miejscach, np. przed większymi podjazdami, utrudniał wykręcenie dobrego czasu. Koniec końców uczestnicy przyznawali jednak, że najważniejsza i tak jest dobra zabawa, bo przecież o to w tym wszystkim chodzi!
Poza tradycyjnymi trasami w terenie przygotowano również trasy asfaltowe dla tych, którzy nie chcą lub nie lubią się ubrudzić. W sobotnie popołudnie zabawę nieco nam popsuły dwie burze, które przeszły nad Bolkowem, studząc rozgrzane emocje ulewnym deszczem. Ale motocykliści przecież tak łatwo się nie poddają! Wieczór upłynął na wspólnym biesiadowaniu przy ognisku, jak na dobrym zlocie.
W ramach Honda Adventure Day w czasie trwania imprezy odbywały się jazdy testowe. Chętnych do testowania nowych Hond Africa Twin 1100 nie brakowało, a obecny na imprezie diler Hondy chętnie odpowiadał na wszystkie pytania. Tu wato również dodać, że polski oddział Honda Motor Europe ufundował dla uczestników Tukana dodatkowe pakiety nagród.
Słoneczne, niedzielne przedpołudnie to czas podsumowań, wręczenia wyróżnień i wspomnianych już nagród, zwijania namiotów oraz drogę powrotną do domu. Widzimy się na Tukanie za rok? Nawet, jeśli nie czujecie się na siłach, by startować w terenie na odcinkach specjalnych, i tak warto tu być!
Komentarze 0
Poka¿ wszystkie komentarze