Rainforest Challenge 2008 zakoñczony - kompromitacja organizatora
Prolog najd³u¿szym etapem Rainforest Challenge 2008
W tym roku pogoda, jaka towarzyszy³a zawodnikom RFC okaza³a siê wyj±tkowo ³askawa. Ulewy, które na pocz±tku ubieg³ego tygodnia grozi³y ewakuacj± z d¿ungli, usta³y i ku zadowoleniu wszystkich, kilkudziesiêciokilometrowa przeprawa przez Twilight Zone mog³a siê odbyæ. Niestety rado¶æ zawodników nie trwa³a d³ugo, gdy¿ po przejechaniu zaledwie kilku kilometrów okaza³o siê, ¿e... organizator nie zd±¿y³ na czas wytyczyæ trasy! Nie trzeba wiele, by wyobraziæ sobie, jaka z³o¶æ ogarnê³a zawodników, którzy od wielu miesiêcy przygotowywali siê do tego rajdu. W przeddzieñ zakoñczenia Rainforest Challenge 2008, na otarcie ³ez zawodników przygotowano cztery odcinki specjalne, które jak siê okaza³o nie by³y zbyt ekstremalne. Jednak nic ju¿ nie mog³o zabiæ smaku goryczy po niewybaczalnym b³êdzie Luisa Wee i jego wspó³pracowników.
Ceremonia zakoñczenia rajdu oraz wrêczenia pucharów dla pierwszych trzech miejsc z ka¿dej klasy odby³a siê w niedzielê, 14. grudnia. O jedynych quadowcach bior±cych udzia³ w rajdzie, a naszych rodakach - Mariuszu Kulaku i Rafale Wójciñskim nawet nie wspomniano, gdy specjalne ... wyró¿nienie otrzyma³a grupka osób, którzy nie zdo³ali przygotowaæ trasy na czas.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze