Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeRacja, sr400 nigdy nie spełni wszystkich takich wymagań, bo jest za mała i za słaba. Fajna na krótkie wypady i objazd po okolicznych wsiach:) chociaż pewnie zaraz ktoś napisze że był takim w Portugalii albo innej Chorwacji i było super. Ale już takie w650, jest sprzetem mega prostym, trwałym i posiadającym wszelkie cechy żeby zostać klasykiem , a może i już została, a z drugiej strony jest to moto, którym spokojnie można wybrać się w dłuższą podróż i jeździć z prędkościami autostradowymi.
OdpowiedzMacie rację SR nie jest pojazdem do wszystkiego. Ma swoje ograniczenia, które w sumie nie zaskakują, bo to przecież prosty, dwuzaworowy singiel rodem wprost z końca lat 70-tych. Do tego skastrowany ekologią, chociaż tu można trochę zaradzić, ale nie na tyle, żeby miała parametry chożby zwykłego SV650, CB650F itp. Nad Royalem ma jednak jedną przewagę, jest to sprzęt jest wykonany z dobrych materiałów i jest naprawdę dobrze zmontowany i trwały. Czy wybrałbym się na niej w trasę do Portugalii, czy Chorwacji? Za cholerę. Są do tego lepsze sprzęty raz wygodniejsze, dwa bardziej ładowne, trzy po prostu z lepszą przelotową, więc po co męczyć SR-a. W650 zgadzam się jest git, jeżeli się trafi, to każdy zainteresowany klasyką powinien go brać, chociaż też ze względu na to, że tego już nie dorobią, to też traktowałbym go, jako drugie moto do jazdy wyłącznie dla przyjemności.
Odpowiedz