RED BULL X-Fighters - przystanek Forth Worth Teksas
Nietuzinkowa sceneria i znakomite skoki. W ubiegłą sobotę cykl Red Bull X-Fighters zawitał do Texasu.
W sobotni wieczór - 14 czerwca - na torze większym niż boisko piłki nożna ponad 20 000 fanów lotów na motocyklach zobaczyło niezwykłe połączenie FMX i rodeo. W niezwykłej teksańskiej scenerii najlepiej radził sobie Mat Rebeaud. Drugie miejsce zajął Jeremy "Twitch" Stenberg, a trzecie Jeremy Lusk. W samym konkursie udział wzięło 12 najlepszych motocyklistów FMX.
Dla Mata Rebeaud było to pierwsze zwycięstwo na terenie USA. Nie przyszło ono Matowi łatwo. W ostatnim skoku zdecydował się postawić wszystko na jedną kartę i wykonał ewolucję na 101% swoich możliwości. Sam potem przyznał, że gdyby w ostatnim skoku cokolwiek poszło nie po jego myśli, to zakończone zawodów byłoby dla niego bardzo bolesne. Ową ostatnia ewolucją był bardzo mocno wyciągnięty superman backflip z kombinacją Indie.
Na zawodach nie zabrakło Travisa Pastrany, który pojawił się ... w samochodzie wyścigowym. W tym roku legenda FMX koncentruje się na rajdach samochodowych. Zapewne za namową lekarzy, którzy stwierdzili, że w wyniku bardzo wielu upadków stan zdrowia Travisa jest na tyle słaby, że każdy następny błąd może on przypłacić życiem.
Dla miłośników FMX mamy niespodziankę. Już na jesienie w Polsce odbędą się zawody FMX, na których wystąpi światowa czołówka zawodników tego sportu. Szczegóły już wkrótce na www.scigacz.pl.
Na podstawie: http://www.motorcycle-usa.com oraz informacji prasowych Red Bull
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze