Quady pod ostrzałem prasy
"Nowa plaga na uliczkach polskich osiedli"
"Metro": Quad - terenowa czterokołowa maszyna zwana wszędołazem - staje się przekleństwem osiedlowych uliczek. W potężnych maszynach szaleją kilkuletnie dzieci. W Polsce nie ma przepisów, które by im tego zabraniały.
Gazeta podaje kilka przykładów groźnych w skutkach wypadków z udziałem dzieci i quadów i pisze, że w Polsce najwyraźniej prawo nie nadąża za rzeczywistością. - Pojęcie "quad" w prawie nie istnieje, więc raz urzędnik uzna go za ciągnik, raz za motocykl. Nie ma przepisów określających, jak rejestrować quady, kto może na nich jeździć, czy wymagane jest prawo jazdy, karta motorowerowa, kask, mówi podinsp. Wojciech Pasieczny z Komendy Stołecznej Policji.
- Uporczywe jeżdżenie przez nieletniego (poniżej 13. roku życia) quadem np. po chodniku policjant może uznać za objaw demoralizacji i skierować sprawę do sądu rodzinnego. Praktyka jest taka, że w sądzie skończyłoby się na upomnieniu, wyjaśnia karnista prof. Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Ale na podstawie kodeksu rodzinnego (art. 109), mówiącego o zagrożeniu dobra dziecka, a za takie można uznać zezwolenie mu na jazdę takim pojazdem, można postawić przed sądem rodziców, dodaje prof. Hołda.
Posłowie komisji infrastruktury pytani przez "Metro", czy toczą się jakieś prace nad uregulowaniem statusu quadów w Polsce, przyznawali, że "nie słyszeli o takim problemie".
Nasz komentarz: Już pierwszy akapit tegoż wymownego artykułu z pewnością rozbawił osoby, których zasób informacji w tym temacie przekracza wiedzę, iż quad ma cztery koła. W polskim prawie istnieją przepisy określające kto może poruszać się na quadach i w jaki sposób dokonuje się ich rejestracji. Coraz większa liczba firm zajmujących się produkcją ATV wypuszcza na rynek pojazdy przystosowane do poruszania się w ruchu ulicznym. Kierowcy quadów, podobnie jak innych pojazdów spotykanych na co dzień w ruchu ulicznym muszą pamiętać m.in. o tym, by nie stwarzać zagrożenia bezpieczeństwa ruchu i osób znajdujących się na drodze; poruszać sie po jezdni, a nie po chodniku; nie wywoływać nadmiernego hałasu. Niestety stosunek liczby nieodpowiedzialnych kierowców aut do quadowców jest przerażający, co potwierdzają codzienne raporty z wypadków drogowych. Zapraszamy do dyskusji.
Źródło: Onet.pl
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeJak zwykle szum i burza w łyżce wody zapraszam na strony policji do statystyk wypadków ile to tych "morderców" na quadach uczestniczy w wypadkach w 2007 roku ODPOWIADAM ZERO ale za to ...
OdpowiedzPodpis redakcji do artykulu jest tendencyjny, lecz w druga strone. Artykul nie czepia sie tych, co jezdza z prawkiem po ulicy, tylko tych, co jezdza bez prawka i bez pojecia o zasadach ruchu i ...
Odpowiedz