Ścigacz.pl

Za sprawą brytyjskiej firmy QB Carbon istnieje możliwość posiadania maszyny Ducati będącej repliką Ducati Desmosedici, ścigającej się w mistrzostwach świata Moto GP. Czy może być coś piękniejszego?

Brytyjski QB Carbon

Maszyna ta zawdzięcza swoje powstanie znanemu na całym świecie brytyjskiemu koncernowi QB Carbon, którego właścicielem jest John Merrill. Nie ma chyba lepszego producenta karbonowych podzespołów przeznaczonych dla motocykli. Firma oferuje wyroby karbonowe od 1989 roku. Od tamtej pory z produktów QB Carbon skorzystały największe teamy wyścigowe ścigające się w najróżniejszych zawodach mistrzostw świata.

John Merrill zaczynał "zabawę" od produkcji różnego rodzaju plastików, ale przez swoje zamiłowanie do jednosladów zajął się także produkcją części motocyklowych. Dzięki możliwościom, jakimi dysponuje brytyjski QB Carbon, każdy klient posiadający odpowiednio gruby portfel może na zamówienie zrealizować swoją wizję maszyny wyścigowej, ponieważ w ofercie istnieje opcja budowy maszyny na życzenie klienta. Bardzo zachęcająca propozycja, ale niestety tylko dla najzamożniejszych miłośników jednośladów, gdyż ceny za taką "usługę" są dosłownie kosmiczne i przez to nieosiągalne dla przeważającej większości motocyklistów.

Oprócz realizowania indywidualnych, zamówień QB Carbon zajmuje się budowaniem maszyn według własnego uznania, które to zaprowadziło ich między innymi do stworzenia repliki maszyny Ducati Desmosedici z Moto GP. Koszta zbudowania tego motocykla to około 236 tys. PLN, ale według Johna nie zostały tutaj policzone wszystkie koszta. Strach pomyśleć o całym budżecie projektu...

Oprócz stworzenia uderzająco pięknych owiewek, zajęto się modyfikacjami silnika, który pracuje jak zegarek... po wielu godzinach nad deską kreślarską światu ukazał się motocykl extremalnie egzotyczny i ochrzczony jako QB Carbon Ducati GP Replica.

Od strony technicznej

Silnikiem zajęli się panowie z QB Carbon. Przede wszystkim położono tutaj nacisk na precyzję oraz kulturę pracy. Jest to silnik 996R, który na dzień dzisiejszy napędza 999S. Jest to nieprawdopodobna jednostka napędowa - moc jaką rozwija, w wersji podstawowej wypuszczonej na rynek, wynosi 130 KM. Jednostka QB Carbon Desmosedici została rozebrana na części pierwsze, a po kompletnej rozbiórce zabrano się za prace mające na celu zredukowanie oporów wystepujących w silniku oraz zapobiegnięcie utratom mocy.

Modyfikacjom poddano kanały dolotowe w głowicach. Poprawiono także wyważenie wału korbowego oraz zainstalowano tytanowy układ wydechowy o przekroju 60 mm.

Na takim samym układzie wydechowym jeździł w sezonie 2002 w mistrzostwach świata superbike Neil Hodgson.

Bajery i sączący się spod owiewek luksus

Ten motocykl jest poprostu przesiąknięty najdroższymi materiałami, ale spełniają one swoją funkcję. Koła "BlackStone Tec" zostały wytworzone z wytrzymałego i lekkiego materiału - znanego popularnie jako karbon - w tej maszynie to słowo przewija się co chwilę. Także wahacz wykonano z karbonu, chociaż według życzenia można sobie zamówić wahacz z magnezu. Jarzma wykonane także z magnezu w tej maszynie nie dziwią, podobnie jak wykonany z włókna węglowego zbiornik paliwa czy też karbonowy airbox. Także z włókna węglowego wykonano przedni błotnik oraz same owiewki, a półki są magnezowe.

Producent zadbał także o zamówienie amortyzatora skrętu od Ohlinsa oraz zlecił tej firmie zajęcie się przygotowaniem zawieszenia dla motocykla. Całość zestrojono wyjątkowo twardo, jednakże nie ma co się za bardzo dziwić gdyż jest to maszyna wyscigowa - replica tej z Grand Prix.

Dobrze mieć wygodne buty, i do takich zapewne należą gumy Michelin Pilot Race 2s.

Oprócz przyczepności ważne jest dobre hamowanie - tym zajęło się Brembo. Jest to radialny układ hamulcowy JHP. Zastosowano dyski GP od Brembo. Na siłę hamowania nie da się narzekać...

Co maszyna GP robi na ulicach??? Gdzie jest policja...

Nie jest to oryginalna maszyna GP, jednakże dołożono wszelkich starań by jak najbardziej ją przypominała. Zarówno modyfikacje silnika jak i wygląd zewnętrzny dopracowano odpowiednio do postawionego wyzwania. W kwestii owiewek poradzono sobie doskonale. QB Carbon ma czym się chwalić - ich replica wygląda jak maszyna moto GP. Zanim wogóle zabrano się za produkcję owiewek panowie od QB Carbon musieli poświęcić siedem długich miesięcy na przygotowanie form do produkcji osłon oraz na dopracowywaniu mocowań. Podobno najwięcej czasu pochłonęło udoskonalanie mocowania przedniej lampy - którą maszyna musi posiadać jeżeli chce zadziwiać mieszkańców miast.

Z wyzwaniem poradzono sobie doskonale, ponieważ lampa nie rzuca się w oczy, ale jest widoczna, teraz motocykl ma rasowy wygląd. Komplet owiewek wykonany pod tą maszynę pasuje także do takich modeli jak 748, 916, 996 lub 998, natomiast trwają prace nad owiewkami dla modelu 999 oraz dla MV. Jeden zestaw jest przygotowywany jeden dzień, zbiornik paliwa wykonywany z karbonu przez ten koncern pochłania trzy dni pracy. Nietrudno sobie wyobrazić, ile czasu potrzeba na dopracowanie wyglądu maszyny tej klasy.

Także o wygodę kierowcy zadbano tutaj jak należy. QB Carbon tak wyprofilowało siodło kierowcy, że ten nie odczuwa zbytniego zmęczenia nadgarstków. Ciężar ciała przeniesiono bardziej do tyłu, przez co nadgarstki nie są aż tak nadwyrężone po jeździe. Jak przystało na maszynę rodem z moto GP, istnieje możliwość regulacji dźwigni hamulca nożnego, który wymaga zamontowania dodatkowej wewnętrznej sprężyny powrotnej.

Osiągi tego motocykla mówią same za siebie - jest to maszyna rasowo sportowa i piekielnie zrywna. Z relacji testerów wynika, że na pierwszym biegu staje dęba od razu w połowie otwarcia przepustnicy. Od 4000 obr/min odktręcając manetkę przy ponad 120 km/h przednie koło odlatuje ku niebu... przy 160 km/h na trzecim biegu można z palcem w nosie walnąć wheele kiedy się chce. To wszystko świadczy o tym, że to Ducati nie tylko z wyglądu jest podobny do maszyn GP, ale także osiągi ma "wyścigowe".

Meta

Cóż zaskakującego można powiedzieć na temat motocykla, który sam w sobie jest zaskakujący... QB Carbon zajmuje się między innymi tworzeniem własnie takich replik. Opisane tutaj Ducati to pojazd o niezwykłych osiągach zarówno wizualnych, jak i technicznych. Jego silnik to podrasowana jednostka 996R, który wysmienicie spisuje się na drodze - jak wspominają szczęśliwcy dosiadający tej maszyny - bardzo dobrze i bez załamań na wykresie oddaje moc w całym zakresie obrotów. Wygląd jaki prezentuje jest tak rasowy i niepowtarzalny, że można siedzieć i się nim zachwycać w nieskończoność. Jest to jednoślad, który wiernie oddaje swój oryginał z Moto GP od strony wizualnej.

Co by dużo nie mówić - taka "zabawka" jest dla doświadczonych kierowców, ponieważ wymaga sporych umiejętności, a gleba na tym Ducati nie jest tania bo kosztuje prawie 240 tys zł (!!!). Dzięki temu, że maszyna posiada homologację i jest dopuszczona do ruchu ulicznego, każdy bogaty motocyklista może jeździć po ulicy maszyną rodem z moto GP.

Aders witryny QB Carbon : www.qbcarbon.com