Puchar Polski w Wyścigach skuterów w Koszalinie
Gospodarzem lipcowej, piątej rundy Pucharu Polski w wyścigach skuterów był Motopark w Koszalinie. Pierwsi zawodnicy pojawili się na kartodromie już w piątek po południu i integrowali się do późnych godzin nocnych .
W sobotę poranny deszcz nie odstraszył zawodników, którzy wyjechali na trening dowolny na deszczówkach. Na szczęście przed treningami kwalifikacyjnymi się wypogodziło i upał doskwierał do samego wieczora.
W klasie Amator niepokonany był Marcin Matysiak z TNT Racing Team, który w pięknym stylu zwyciężył oba biegi, pokonując Krzysztofa Żyłę (Bidon Racing Team) oraz swojego kolegę z teamu Tomasza Nostera. W wyścigach zadebiutował Bartosz Gajda dosiadający Peugeot Speedfight z Koszalina, który w klasyfikacji generalnej uplasował się na pozycji czwartej.
W obu biegach klasy 2 (50cc) bezkonkurencyjny był Michał Adamiszyn z CMA Racing Team. O kolejne pozycje zaciekle walczyli: Dariusz Beszterda (Bidon RT), Tomasz Noster (TNT RT) i Paweł Tomaszewski (Bidon RT). Wspaniale pojechała Natalia Florek, która w obu biegach zajęła miejsce czwarte. Szymon Urbaniak ukończył oba wyścigi na pozycji piątej.
Pełne emocji były wyścigi klasy trzeciej. W pierwszym biegu można było podziwiać bardzo widowiskową walkę o czwartą pozycję pomiędzy Michałem Adamiszynem z CMA Racing Team i Marcinem Matysiakiem z TNT Racing Team, w drugim z kolei bacznie obserwowano pogoń Jerzego Mielocha Jr. (Mieloch Racing Team - Stage6) za kolegą z teamu - Szymonem Rajczakiem (Polini), który został ukarany karą 20 sekund za jump start. Na szczęście obaj zawodnicy mieli wystarczająco dużą przewagę nad konkurentami i pomimo doliczonego czasu Szymon zajął miejsce czwarte.
Ostatecznie zwycięzcą obu biegów został Junior. Senior dwa razy wyścigi ukończył na pozycji trzeciej. Tomek Nawrocki (Bidon RT) był dwukrotnie siódmy. W pierwszym biegu pokonał kolegę z drużyny Krzysztofa Żyłę, który niestety nie ukończył drugiego biegu z powodu defektu technicznego. Ogromne postępy poczynił Grzegorz Karczewski zajmując w obu wyścigach pozycję szóstą. Jego skuter z wyścigu na wyścig jest coraz szybszy, prędkością i przyspieszeniem dorównuje maszynom z MRT.
Podsumowując weekend w Koszalinie był bardzo udany. Sympatyczna atmosfera, coraz wyższy poziom wyścigów oraz pojawienie się nowego zawodnika daje nadzieję na rozwój tego sportu w Polsce. Cieszy również zainteresowanie kibiców. Jeden z najwytrwalszych Tomek przyjechał ze Szczecina w ulewnym deszczu na swoim skuterze Runner 50 SP.
Zapraszamy na kolejną eliminację Pucharu Polski, która odbędzie się 15. sierpnia w Starym Kisielinie koło Zielonej Góry.
|
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze