Ścigacz.pl

Polacy zdominowali pierwszą rundę tegorocznej edycji pucharu MACEC. Zwyciężył Tomasz Piszcz przed Grzegorzem Knappem i Dawidem Stachyrą.

Zawody pierwotnie miały odbyć się na torze w Krośnie, jednakże z powodu opadów deszczu zostały odwołane. Organizacji imprezy w powtórzonym terminie podjęli się lubelscy działacze, dzięki czemu na tamtejszym torze po raz pierwszy w tym roku kibice mogli obejrzeć wyścigi w wykonaniu zawodowców. Na turniej zostali zaproszeni ze strony reprezentacji Polski zawodnicy startujący w swojej przeszłości w klubie z Lublina. Przedstawiciele innych federacji przysłali jednak na zawody albo weteranów, albo początkujących juniorów, dlatego też Polacy od początku zdominowali zawody.

O losach turnieju w dużej mierze zdecydował piąty wyścig, w którym spotkali się Piszcz, Trumiński, Knapp oraz Stachyra. Dał on też kibicom zdecydowanie najwięcej emocji, ponieważ zawodnicy przez cztery kółka tasowali się między sobą. Ostatecznie zwyciężył Piszcz, który przedarł się w tym wyścigu z ostatniego miejsca na pierwsze, przed Trumińskim i Knappem. Dawid Stachyra upadł na trzecim kółku atakując drugą lokatę. W pozostałych wyścigach emocji było znacznie mniej. Z dobrej strony zaprezentował się Rafał Klimek, który stoczył ciekawe pojedynki z Trumińskim (wygrany) i Stachyrą (przegrany).

Goście z zagranicy z reguły przegrywali z Polakami już na starcie i mogli walczyć co najwyżej między sobą o dalsze pozycje. Najlepsze wrażenie pozostawił po sobie Aleksandru Toma, który pięciokrotnie mijał linie mety na drugim miejscu. Olbrzymią ambicją wykazał się także Władymir Tejgel, który w dziewiątym wyścigu przez jedno okrążenie pchał do mety zdefektowany motocykl, w którym w dodatku na 50 m. przed metą zablokowało się tylne koło. Defekt pozbawił także pewnego miejsca na podium Sebastiana Trumińskiego, którego awaria sprzętu dotknęła na przedostatnim okrążeniu w jego ostatnim starcie.

Kolejne turnieje zaplanowane są w węgierskim Miszkolcu, rumuńskiej Braili i ukraińskim Lwowie.

Końcowa kolejność:

1. T. Piszcz (Polska) 15 (3,3,3,3,3)

2. G. Knapp (Polska) 13 (3,1,3,3,3)

3. D. Stachyra (Polska) 12 (3,u,3,3,3)

4. R. Klimek (Polska) 12 (2,3,3,2,2)

5. S. Trumiński (Polska) 10 (3,2,2,3,d)

6. A. Toma (Rumunia) 10 (2,2,2,2,2)

7. M. Michaluk (Polska) 9 (2,3,d,1,3)

8. A. Lorincz (Wegry) 7 (1,2,2,1,1)

9. A. Molnar (Węgry) 7 (2,1,1,1,2)

10. M. Manew (Bułgaria) 6 (0,3,1,2,d)

11. S. Borisenko (Ukraina) 6 (1,1,w,2,2)

12. R. Bandzi (Słowacja) 4 (1,0,2,0,1)

13. W. Tejgel (Ukraina) 4 (1,2,1,0,d)

14. L. Durica (Słowacja) 2 (0,0,1,0,1)

15. P. Fedyk (Ukraina) 2 (0,1,0,1,ns)

16. P. Kotta-Kis (Węgry) 1 (0,0,0,0,1)

17. F. Popa (Rumunia) ns