Ścigacz.pl

Choć słoneczna jesień wydłużyła tegoroczny sezon motocyklowy, nieubłaganie zbliża się czas, w którym będziemy musieli odstawić motocykle do ciepłych garaży. Wcześniej jednak powinniśmy odpowiednio je przygotować, by mieć pewność, że zachowają pełną sprawność do wiosny. Jednym z kluczowych podzespołów, o które należy zadbać po sezonie, jest akumulator motocykla. Bateria nie lubi długiej bezczynności, podczas której rozładowuje się i traci swoje właściwości. Wymaga więc regularnego wyjmowania z pojazdu i doładowywania co kilka tygodni. Wszystkim, którzy nie mają czasu na regularny serwis akumulatora, Yamaha poleca zakup poręcznej i wygodnej w użyciu ładowarki YEC.

Ładowarka YEC zapewnia w pełni automatyczny proces obejmujący sprawdzenie stanu baterii, ładowanie i przejście w stan podtrzymywania po pełnym naładowaniu akumulatora. Wystarczy więc podpiąć ją na całą zimę do baterii motocykla, by móc sprawnie go odpalić na wiosnę. Ładowarka jest odporna na wodę i kurz, a także wahania temperatury w zakresie od - 20˚ C do + 50˚ C. Posiada funkcję zapobiegającą nagłym skokom napięcia, która chroni delikatne elektroniczne elementy motocykla, a także ochronę przed iskrzeniem i zabezpieczenie przed przypadkowym odwrotnym podłączeniem biegunów. Jej koszt jest porównywalny do ceny oryginalnego akumulatora.

Ładowarka jest dostępna w dwóch wersjach: YEC-9 przeznaczona do wszystkich motocykli oraz uniwersalna YEC-50, która sprawdzi się również w przypadku większych akumulatorów, jakie występują na łodzi czy w samochodzie.

Yamaha YEC-9 kosztuje 273 zł, a YEC-50 - 449 zł. Zestaw zawiera dodatkowe złącze ułatwiające podłączenie ładowarki do akumulatora bez konieczności rozbierania motocykla, uniwersalne zaciski akumulatorowe do zastosowania w innych pojazdach, kable z wygodnymi oprawkami konektorów oraz futerał.

Szczegóły dostępne na stronie www.yamaha-motor.pl i u autoryzowanych Dealerów.