Przetasowania w World Superbike
Poniżej przedstawiamy informacje (w tym kilka ciekawych plotek) dotyczące przyszłorocznych składów zespołów klasy World Superbike, które portalowi Ścigacz.pl udało się ekskluzywnie zebrać przez ostatnich kilka tygodni.
HANNspree Ten Kate Honda
Prawdziwą inwazję przygotowuje na przyszły rok zespół HANNspree Ten Kate. Być może holenderska ekipa wystawi w sezonie 2008 aż sześć fabrycznych motocykli.
Wiadomo już oficjalnie, że do Ten Kate dołączy ścigający się obecnie w Mistrzostwach Wielkiej Brytanii klasy Superbike, Irlandczyk Jonathan Rea, który wciąż ma szansę na sięgnięcie po tegoroczny tytuł w BSB.
Zaledwie dwudziestoletni, pochodzący z Ballyclare w Północnej Irlandii, Jonathan podpisał z kuzynami Ten Kate trzyletni kontrakt, który rozpocznie się od startów w World Supersport w sezonie 2008.
Rea nie będzie jednak główną gwiazdą zespołu w tej klasie. Na drugiej CBR600RR wystartuje Australijczyk Andrew Pitt.
Jeszcze większe przetasowania czekają Ten Kate w klasie Superbike. Po dwóch latach współpracy zespół opuści obecny lider klasyfikacji generalnej, Brytyjczyk James Toseland, który w barwach ekipy Yamaha Tech 3 zadebiutuje w sezonie 2008 w MotoGP. Wiele wskazuje na to, iż w holendrami pożegna się także Włoch Roberto Rolfo.
Ścigacz.pl dowiedział się nieoficjalnie, iż Ten Kate planuje jednak wystawienie aż czterech nowych modeli Hondy CBR1000RR w przyszłorocznych rozgrywkach. Jednej z nich dosiądzie najprawdopodobniej Hiszpan Carlos Checa, który zrobił na HRC bardzo dobre wrażenie podczas tegorocznego wyścigu Suzuka 8Hour. Nasze źródła donoszą, że umowa jest już podpisana.
Na arenę mistrzostw świata awansuje także najprawdopodobniej drugi z zawodników HM Plant Hondy w BSB, obrońca tytułu - Japończyk Riyuichi Kyionari. Pewne jest natomiast, że na Superbike'a wskoczy tegoroczny mistrz świata klasy Supersport, Turek Kenan Sofuoglu.
Nieoczekiwanie na czwartą maszynę wskoczyć może sam Max Biaggi którego przyszłość w Suzuki jest niepewna ze względu na wycofanie się producenta piwa, firmy Corona Extra, ze sponsorowania zespołu Alstare i całego cyklu World Superbike.
Wiadomo już za to na pewno, że na Hondzie Ten Kate nie zobaczymy Brytyjczyka Neila Hodgsona, który w przyszłym roku - też na Hondzie - powróci do amerykańskiej serii AMA Superbike.
Jakich i ilu zawodników zobaczymy na świetnie przygotowanych CBR'kach Ten Kate? Oficjalnie potwierdzenia już wkrótce.
Alto Evolution Honda
Włoski zespół, który po zakończeniu współpracy z Kawasaki stał się w tym sezonie prywatnym składem Hondy, planuje w przyszłym roku wystawienie aż trzech maszyn.
Barwy Alto Evolution nadal reprezentował będzie dwudziestoletni obecnie Francuz Yoann Tiberio, który awansował do World Superbike w połowie tego sezonu, zastępując Australijczyka Joshuę Brookesa (przeniósł się do World Supersport).
Z zespołem z Orentano pożegna się także drugi Australijczyk, Karl Muggeridge, którego zastąpić ma, za namową i wsparciem japońskiego oddziału Hondy - sam Makoto Tamada (obecnie Dunlop Yamaha Tech 3 w MotoGP).
Ścigacz.pl dowiedział się oficjalnie od szefa i właściciela zespołu, Waltera Tommasi, iż losy trzeciego miejsca wciąż są sprawą otwartą.
Do World Superbike awansuje także Katsuaki Fujiwara razem z włoskim zespołem Althea Honda. Niewiadomo jednak kto zostanie zespołowym partnerem Japończyka (obecnie jest nim debiutujący w MŚ Włoch Lorenzo Alfonsi, który zajął jednak 3 miejsce w Mistrzostwach Włoch klasy Superbike w sezonie 2006 więc...).
Yamaha rośnie w siłę
Mimo licznych spekulacji i przeciągających się negocjacji kontraktowych, Yamaha postanowiła w swoim fabrycznym zespole „Yamaha Motor Italia" pozostawić Japończyka Noriyukiego Hagę i Australijczyka Troya Corsera.
Do klasy Superbike awansuje także tegoroczny zwycięzca długodystansowego wyścigu, zespół Yamaha GMT 94. Wciąż niewiadomo jednak kto reprezentował będzie francuską ekipę, która w tym roku ściga się w klasie Supersport. Pozycja filaru składu, Sebastiana Gimberta wydaje się niezagrożona, jednak nad głową Carlosa Cheki znajduje się duży znak zapytania.
Fabryczny zespół Yamahy w klasie Supersport nadal reprezentować będzie Australijczyk Broc Parkes do którego dołączy Francuz Fabien Foret (Gil Motor Sport Kawasaki). Obaj walczą obecnie o tytuł wicemistrza świata sezonu 2007.
Suzuki bez wsparcia
Mimo utraty głównego sponsora, w przyszłym roku nie zabraknie w World Superbike legendarnych już „Gixerów" przygotowanych przez belgijski zespół Alstare.
Ekipa Francisa Batty ma jednak nie lada ciężki orzech do zgryzienia. O ile japoński oddział Suzuki opłaci i potwierdził już pozostanie w zespole, trapionego przez kontuzję Yukio Kagayamy, bez potężnego, zewnętrznego sponsora nie uda się sfinansować gwiazdorskiego kontraktu Włocha Maxa Biaggiego.
Rzymianin wyjątkowo efektownie zadebiutował w tym sezonie w World Superbike po rocznym odpoczynku od wyścigów. „Mad Max" wygrał pierwszy wyścig sezonu w Katarze, do którego dorzucił zwycięstwo w Brnie, a obecnie zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej. Batty nie stać jednak na opłacenie kontraktu Biaggiego z własnego portfela. Belg robi co w jego mocy, a my wciąż czekamy na ostateczną decyzję Włocha.
Dzięki wsparciu niemieckiego importera Suzuki, Alstare bez problemu stać będzie jednak na przygotowanie maszyny dla Maxa Neukirchnera i to on, choć nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, będzie z pewnością towarzyszył Kagayamie w zespole Alstare.
Nowy Włoch w Ducati
Jeszcze przed sezonem Australijczyk Troy Bayliss przedłużył swój kontrakt z zespołem Xerox Ducati na lata 2007-2008. W przyszłym roku „Baylisstic" będzie więc głównym faworytem do mistrzowskiego tytułu dzięki nowej broni, której Ducati pozwolili użyć organizatorzy mistrzostw. Mowa oczywiście o modelu 1098 F08, który włoski zespół intensywnie testuje od kilku tygodni.
Zgodnie z polityką marki Ducati fabryczny zespół musi reprezentować przynajmniej jeden włoski zawodnik. Stąd decyzja o zatrudnieniu Marco Melandriego w ekipie Ducati Marlboro w MotoGP.
Do Xerox Ducati dołączy z kolei 23'letni Rzymianin, Michel Fabrizio, który do tej pory był bardzo blisko związany z Hondą. Obecnie dwunasty w klasyfikacji generalnej, Włoch podpisał z producentem z Bolonii roczny kontrakt i tylko dobre wyniki zapewnią mu miejsce w zespole na kolejne lata.
Nie jest jednak tajemnicą, iż 38'letni Bayliss nosi się z zamiarem zakończenia wyścigowej kariery razem z końcem przyszłego sezonu, więc pozycja Fabrizio jako następcy Australijczyka wydaje się ugruntowana.
Nowy modelu 1098 do swojej dyspozycji dostanie także Hiszpan Ruben Xaus, który w przyszłym roku nadal reprezentował będzie barwy włoskiego zespołu Sterilgarda Ducati. Dzięki silnemu wsparciu sponsorów, Xausa stać będzie po raz kolejny na zakup fabrycznej maszyny z Bolonii i rozpoczęcie roku na takim samym sprzęcie jak Bayliss i Fabrizio.
Ścigacz.pl dowiedział się oficjalnie, iż Ducati zamierza przygotować pięć fabrycznych kompletów 1098 przeznaczonych do wyścigów. Dwa z nich powędrują z pewnością do jednego z czołowych zespołów BSB - Airwaves Ducati GSE, który przymierza się do powrotu do WSB. Czy do tego dojdzie? Przekonamy się wkrótce.
Ambitna strategia Kawasaki
Kawasaki nie może pochwalić się ostatnio specjalnie dobrymi wynikami w World Superbike. "Zieloni" postanowili jednak wzmocnić swoją reprezentację w najwyższej klasie mistrzostw produkcyjnych i w przyszłym sezonie, poza PSG-1 Corse, ich maszynami ścigał się będzie także włoski zespół Pedercini.
Na przyszłoroczny model Kawasaki ZX-10R obok Francuza Regisa Laconiego wskoczy najprawdopodobniej powracający do WSB i „zielonych" Brytyjczyk Chris Walker (obecnie Rizla Suzuki w British Superbikes). Sfrustrowany brakiem wyników, Hiszpan Foni Nieto postanowił zakończyć swoją współpracę z PSG-1, jednak wciąż niewiadomo, do której ekipy dołączy w przyszłym roku.
Niestety, Pedercini do swojej dyspozycji dostanie tegoroczne motocykle zespołu PSG-1 Corse, które nie należą do najlepszych w stawce. Mimo dumnych zapowiedzi istnieje obawa, że włosi znów będą „zamykać tyły".
Na maszynach Pedercini Kawasaki zobaczymy najprawdopodobniej Hiszpana Jose Luisa Cardoso oraz Włocha Matteo Baiocco. Obecny lider klasyfikacji generalnej pucharu Superstock 1000 jest jednak realnym kandydatem do miejsca w ekipie D.F.X. Corse, więc być może postawi na bardziej obiecującą Hondę CBR1000RR.
Debiut BMW?
Nieoficjalnie mówi się, iż do debiutu w World Superbike z modelem K1000RS przygotowuje się niemiecka marka BMW, która zaprzestała niedawno pracę nad projektem MotoGP i skoncentrowała się na modelach produkcyjnych.
Maszynę miałby przetestować jeszcze w tym sezonie i ścigać się nią w kolejnym, zwolniony niedawno z zespołu Pramac d'Antin Alex Hofmann. Niemiec przyznał się nam niedawno, iż gościł na paddocku World Supebike podczas zawodów na brytyjskim torze Brands Hatch i to właśnie z tą serią wiąże swoją wyścigową przyszłość. BMW milczy jednak pierwsze testy mają rozpocząć się już na początku października, więc sprawa z pewnością wkrótce się wyjaśni.
Z ostatniej chwili: BMW oficjalnie potwierdził dziś swój debiut w World Superbike. Nastąpi on jednak dopiero w sezonie 2009. W przyszłym roku niemiecka marka nadal rozwijać będzie swoje maszyny w wyścigach Endurance.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze