Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 52
Pokaż wszystkie komentarzePrzecież po tych 20-stu godzinach jazdy, czy ile ich tam jest, powinno się mieć pewność siebie na tyle by poruszać się w ruchu miejskim z prędkością 50 km/h. W ogóle jak to jest, że egzaminator nie uzna jazdy z szybk. 28 km/h za zagrażającą bezpieczeństwu? Ja zdawałem egzamin na prawko (B) w DK w wozie cywilnym bez żadnym napisów a instruktorka uczulała mnie, by nie jechać zbyt wolno, bo nic z egzaminu nie będzie. Jechałem tak jak inni tutejsi uczestnicy ruchu: z max. dozwoloną prędkością, gdzie inni jechali może +/- 5km/h. Sprawą podrzędną jest zerowy respekt do L-ek w Polsce - wyprzedzanie na w miejscach niedozwolonych tych pojazdów jest na porządku dziennym, nawet gdy jadą max. przepisowo.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza