Przebudzenie gdańszczan: Lotos Wybrzeże Gdańsk - Unia Leszno
Po czterech porażkach z rzędu drużyna Lotosu Wybrzeże odniosła upragnione zwycięstwo w CenterNet Mobile Speedway Ekstralidze. Gdańszczanie na swoim torze pokonali zespół wicemistrzów Polski, drużynę Unii Leszno. Bohaterem spotkania był Martin Vaculik, który wywalczył 14 punktów w pięciu biegach.
Leszczynianie do Gdańska przyjechali jako faworyci jednak Leigh Adams, Krzysztof Kasprzak, czy Jarosław Hampel nie mieli w niedzielę najlepszego dnia. Gospodarze już w pierwszym wyścigu objęli prowadzenie 4:2. Wyścig młodzieżowy wygrał Vaculik, zaś jeden punkt dowiózł do mety Damian Sperz, który zaraz wystąpił również w drugim biegu, gdyż taśmy dotknął Tobias Kroner. Z niespodziewaną łatwością bieg ten wygrał Kenneth Bjerre, który za plecami przywiózł Adamsa i Adama Shieldsa. Sperz był czwarty. Po czterech biegach Lotos Wybrzeże prowadził już 16:8. Najpierw para Hans Andersen - Magnus Zetterstroem pokonała Krzysztofa Kasprzaka i Damiana Balińskiego, a następnie swój kolejny bieg wygrał Vaculik.
Ciekawy przebieg miał szósty wyścig, w którym para gospodarzy wyszła na podwójne prowadzenie. Posłuszeństwa odmówił jednak motocykl Adama Skórnickiego, zaś osamotniony Vaculik musiał uznać wyższość Balińskiego. Trzeci na metę przyjechał Kasprzak. Mimo świetnego startu, czwarty do mety dojechał Skórnicki. Zawodnikowi Lotosu Wybrzeże stanął silnik. Gospodarze spisywali się jednak bardzo pewnie na trudnym, nieco dziurawym torze i już do końca nie oddali prowadzenia. Mecz był jednak wyrównany i kibicom nie brakowało walki. Głównie wyprzedzali jednak zawodnicy Wybrzeża.
Oprócz młodego Vaculika kapitalny mecz odjechał kapitan drużyny, doświadczony Szwed Magnus Zetterstroem. - W Gdańsku mamy dobrą drużynę. Naszą zaletą, a zarazem problemem jest to, że mamy bardzo nieobliczalny skład. Mamy zawodników, którzy są w stanie robić po dziesięć punktów i więcej, ale zdarzają się nam też wpadki. Bardzo miło patrzy się na wracającego do formy Hansa Andersena. W meczu z Unią widzieliśmy starego, dobrego Hansa - powiedział po spotkaniu popularny „Zorro", który swój kunszt pokazał w dwunastym wyścigu, w którym na dystansie minął Leigh Adamsa i wspólnie z Vaculikiem przywiózł podwójne zwycięstwo.
W końcu udany występ zaliczył w gdańskich barwach Hansa Andersen. Duńczyk już w pierwszym swoim biegu pobił ośmioletni rekord gdańskiego toru. Czas Andersena był o 0,12 s. lepszy od uzyskanego w 2001 roku przez Norwega Larsa Gunnestada. Andersen w kolejnym wyścigu przyjechał na metę ostatni, ale w kolejnych biegach dzielnie walczył na dystansie i ostatecznie dorzucił do dorobku drużyny 10 punktów w pięciu startach. Lwi pazur pokazał zwłaszcza w wyścigach dziesiątym i trzynastym, w których zaciekle walczył o punkty. - Bardzo się cieszę z tego wyniku. Trenowałem w Gdańsku zarówno w sobotę jak i w niedzielę przed meczem. Musiałem rozgryźć ten tor. Wydaje się, że w końcu jesteśmy na dobrej drodze - mówił wyraźnie zadowolony Duńczyk.
Trzy biegowe zwycięstwa zanotował rodak Andersena, Kenneth Bjerre. Popularny „Kenio" po świetnym początku zawalił dwa ostatnie biegi, ale 9 punktów to wciąż licząca się zdobycz. Mniej udane występy zaliczyli Tobias Kroner i Adam Skórnicki jednak nie umniejszyło to ich radości z wygranej. Po meczu wszyscy zawodnicy wraz z trenerem Robertem Sawiną dziękowali kibicom za doping. Gorsze nastroje panowały w ekipie gości. Leszczynianie szanse na zwycięstwo w meczu stracili jeszcze przed biegami nominowanymi. - Zawodnicy gospodarzy byli lepiej spasowani z torem. Wygrywali starty i na dystansie byli ciężcy do pokonania. Musimy się podnieść po tej porażce i po prostu jechać dalej - tłumaczył po meczu Krzysztof Kasprzak.
W szóstej kolejce żużlowej Ekstraligi Unia Leszno podejmie na swoim torze Atlas Wrocław, natomiast gdańszczanie będą gościć u siebie ekipę Polonii Bydgoszcz.
Unia Leszno:
1. Leigh Adams (2,1',2,1,3) 9+1
2. Adam Shields (1',2,1',1,0) 5+2
3. Krzysztof Kasprzak (1,1,2,3,1,3) 11
4. Damian Baliński (0,3,0,-) 3
5. Jarosław Hampel (0,2,2,3,1) 8
6. Przemysław Pawlicki (0,-,-,-,0) 0
7. Jurica Pavlic (2,2,1,0) 5
Lotos Wybrzeże Gdańsk:
9. Kenneth Bjerre (3,3,3,0,0) 9
10. Tobias Kroner (t,u,1,0) 1
11. Magnus Zetterstroem (2',3,1,2',2) 10+2
12. Hans Andersen (3,0,3,2,2) 10
13. Adam Skórnicki (1,0,0,2,1') 4+1
14. Martin Vaculik (3,3,2,3,3) 14
15. Damian Sperz (1,0) 1
Wyścig po wyścigu:
1. Vaculik, Pavlic, Sperz, Pawlicki 4:2
2. Bjerre, Adams, Shields, Sperz (Kroner t) 3:3 (7:5)
3. Andersen, Zetterstroem, Kasprzak, Baliński 5:1 (12:6)
4. Vaculik, Pavlic, Skórnicki, Hampel 4:2 (16:8)
5. Zetterstroem, Shields, Adams, Andersen 3:3 (19:11)
6. Baliński, Vaculik, Kasprzak, Skórnicki 2:4 (21:15)
7. Bjerre, Hampel, Pavlic, Kroner (u/3) 3:3 (24:18)
8. Vaculik, Adams, Shields, Skórnicki 3:3 (27:21)
9. Bjerre, Kasprzak, Kroner, Baliński 4:2 (31:23)
10. Andersen, Hampel, Zetterstroem, Pavlic 4:2 (35:25)
11. Kasprzak, Skórnicki, Shields, Kroner 2:4 (37:29)
12. Vaculik, Zetterstroem, Adams, Pawlicki 5:1 (42:30)
13. Hampel, Andersen, Kasprzak, Bjerre 2:4 (44:34)
14. Adams, Andersen, Skórnicki, Shields 3:3 (47:37)
15. Kasprzak, Zetterstroem, Hampel, Bjerre 2:4 (49:41)
Najlepszy Czas Dnia (63.00 s.) w 3-cim wyścigu uzyskał Hans Andersen (nowy rekord toru).
Sędziował: Leszek Demski z Ostrowa
Widzów: ok. 6 tys.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze