Proteus - składany kask motocyklowy?
Nie wiesz co zrobić z kaskiem? Złóż go i spakuj do plecaka.
Kask motocyklowy. Wszyscy wiemy, jak bardzo może być nieporęczny, a czasem wręcz denerwujący. Idąc na zakupy czy spacer, lepiej wziąć go ze sobą i próbować nie narzekać na jego nieporęczność, czy może zostawić przy motocyklu i mieć nadzieję, że nikt go nie ukradnie ani nie porysuje?
Podobny problem prześladował też Jessicę Dunn z Australii, która wpadła na pomysł, aby stworzyć składaną wersję skorupy motocyklowej. Wprawnie nie jest to nowość, ale do tej pory rozwiązanie to było stosowane na rowerach. Tworząc projekt składanego Proteusa, Jessica chciała dać motocyklistom możliwość spakowania kasku nawet do zwykłego plecaka, nie tylko po zaparkowaniu motocykla na mieście, ale też chociażby wynajmując jednoślad w czasie wakacyjnej podróży. Proteus powstał mając na uwadze standardy bezpieczeństwa z Australii. Składa się z czterech głównych części, z których trzy można złożyć. Na wyposażeniu znalazł się specjalny system blokad, a sama skorupa skonstruowana jest z kilku warstw absorbujących siłę uderzenia.
Proteus może i rzeczywiście jest poręczny, ale ze względów bezpieczeństwa liderujący producenci kasków nie chcą montować w swoich produktach nawet wysuwanych blend. My raczej nie chcielibyśmy powierzać bezpieczeństwa swoich głów składanym kaskom. Jakie wy macie zdanie na ten temat?
|
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeJak chce się kask schować do zadupka to trzeba sobie skuter a nie motocykl kupić! Pytanie czy nie lepiej jest zainwestować w i tak przydatny kufer centralny i tam chować kask zamiast kombinować ze...
OdpowiedzZ tym komentarzem odnośnie blend i liderujących producentach to lekka przesada... Weźmy Schuberth'a - od lat ma blendy w swoich kaskach i na bezpieczeństwo to nie wpływa. Liczy się technologia ...
OdpowiedzNie powiesz chyba, że Arai nie ma odpowiedniej "technologii produkcji i zaawansowania materiałów"? A przecież to między innymi Arai nie chce montować blend, bo uważa to rozwiązanie za niebezpieczne.
OdpowiedzNie to nie Arai tak uważa tylko jego Klienci. Utarła się opinia, że blenda może być niebezpieczna. Ale poproszę o jakiś przykład, notatkę, link to potwierdzający. Ciężko będzie bo blenda jest tak samo niebezpieczna jak sama szyba. Sam mam kask bez blendy, bo się naczytałem takich głupot o "obcinających nosy" blendach, ale prawda jest taka, że ona po prostu nie ma jak tego zrobić. Choćbyś się starał i próbował. Prędzej się po prostu schowa. No i teraz jak ten głupek muszę wozić ze sobą zapasową szybę, albo pakować pod kask okulary :).
OdpowiedzNadal za duzy :( jak by sie tak dalo do zadupka schowac... pomazyc mozna
Odpowiedz