Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeProszę Cię pierdzielenie że większość wypadków jest z winy osobówek jest gimnazjalnym żartem i hipokryzją. Bo ilu z nas jeździ w granicach przepisów nie lecąc po 150 km/h na drogach gdzie ograniczenie jest do 70. Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Nikt nikogo nie dopilnuje jeśli samemu sie o to nie postarasz. 2 tygodnie temu podczas pierwszego ciepłego weekendu byłem świadkiem śmiertelnego wypadku gdy gość zaczął wyprzedzać w miejscu gdzie była podwójna ciągła i tam też kierowca puchy wyjechał z podporządkowanej. Tyle że motocyklista leciał tam przed nami lekko ponad 150/h i nie dał nawet szansy się zobaczyć.
Odpowiedzchłopie, jeżdżę od 8 lat skuterem 50 cm. więc o 150 km/h moge tylko pomarzyć :) dwa razy miałem stłuczkę, dwa razy z winy kierujących auto (oboje kierowców to kobiety były). I oba razy w sytuacji gdy jechałem w 100% prawidłowo. Różne rzeczy wyprawia się na skuterze, ale akurat przy obu stłuczkach była w 100% wina kierowniczek :) auta. Oba razy połamane plastiki i jakieś pierdoły, na szczeście bez skutków dla mnie (choć raz chyba tylko dobry kask głowę uratował). Więc z mojego punktu widzenia 100% towina kierujących autami .
Odpowiedz