Poważny wypadek Leigh Adamsa
Z Australii dotarły do nas bardzo niepokojące wiadomości. Poważnemu wypadkowi w czasie przygotowań do rajdu Finke Desert Rally uległ słynny żużlowiec Leigh Adams. Australijczyk doznał złamania kręgosłupa w trzech miejscach i uszkodzenia rdzenia kręgowego. Ma również połamane żebra i poprzebijane płuca. Adams jest już po operacji w Adelajdzie, ale jego stan jest bardzo poważny. Lekarze obawiają się, że zawodnik może do końca życia pozostać niepełnosprawny.
Przypomnijmy. Leigh Adams to postać doskonale znana z polskiej ekstraklasy żużlowej. Przygodę z motocyklem żużlowym Australijczyk zaczynał w wieku już 8 lat. W 1991 roku trafił do Polski i zasilił szeregi lubelskiego Motoru. Od 1996 roku jeździł w barwach Unii Leszno z którą zdobył tytuł Mistrza Polski. Gdy rok temu kończył karierę, został honorowym obywatelem tego miasta.
W 2005 roku zdobył brązowy medal mistrzostw świata, a dwa lata później został wicemistrzem świata. Jako pierwszy zawodnik w historii przekroczył barierę 10 000 punktów zdobytych w lidze angielskiej. Po zakończeniu kariery żużlowej Adams nie chciał rezygnować z jazdy na motocyklu. W tym roku, w wieku 40 lat postanowił uczestniczyć w rajdzie typu cross country na Hondzie CRF450X w sercu Australii. To właśnie w trakcie przygotowań do tej imprezy Leig uległ wypadkowi.
Przyjaciel Adamsa Gary Patchett w wypowiedzi dla mediów stwierdził: - Co za gorzka ironia losu... Leigh przejechał ćwierć wieku na żużlu niemal bez zadrapania. A po zakończeniu spotkała go taka kontuzja...
Trzymamy kciuki za Adamsa i jego pełny powrót do zdrowia.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze