Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzePotas, umówmy się, to jest portal motocyklowy nie polityczny. Jedziemy na event zawierający w sobie motocykle - robimy z tego eventu relację. Co mnie obchodzą poglądy polityczne księdza wygłaszającego homilię? Jeśli faktycznie moja ignorancja tak Cię ubodła, to może lepiej hejtuj w komentarzach na www.wiara.pl? Może się nie rozumiemy, zlot w Częstochowie polega na przyjechaniu tam i uczestniczeniu w mszy wraz z modlitwą. Odpowiedz sobie sam, czy plastiki na odcince w czasie przeistoczenia serio tam pasują. Od roku w mediach każdego rodzaju plotą na temat Smoleńska. Na prawdę chcesz, aby ta plaga przeszła na środowisko motocykli? Jest Wielki Piątek, poszukaj spokoju ducha, idź na drogę krzyżową, a wszelkie problemy, także te polityczne, znikną :-)
OdpowiedzO ignorancji nic nie pisałem zdaje się? Tylko o odwadze wygłaszaniu własnych poglądów, a to z ignorancją chyba nie ma wiele wspólnego?. I w ciągu dalszym nie otrzymałem odpowiedzi, czy podobało Ci się to kazanie czy nie?... Ale trudno, nie chcesz odpowiedzieć - Twoja sprawa. A w mediach od roku plotą o Smoleńsku, z tym tylko, że nie w mediach motocyklowych. Bo wydaje mi się, że motocykliści wolą pleść sobie o motocyklach i od polityki (w kazdym jej wymiarze) starajś ię trzymac z daleka na motocyklowych imprezach. Więc mieszanie polityki na imprezie motocyklowej (bo to chyba była msza dla motocyklistów?) jest dla mnie całkowicie nie OK i głośno sie temu sprzeciwiam. Niezależnie która opcja polityczna nas zachęca. Było już to ćwiczone na Bemowie przez byłego premiera Marcinkiewicza i nie spotkało się to z entuzjastycznym przyjeciem. Czytając Wasze forum też odnoszę wrazenie, że wiekszość obecnych na Jasnej Górze motocyklistów, ma podobne odczucia. Ja wiem, że kazanie jest cześcią liturgii, bo maturę z religii zdałem onego czasu, ( ryczenia do odciecia zapłonu nie popieram i sam nigdy podczas mszy nie zdobyłbym się na coś takiego) ale mam też swoje zdanie - które potrafię jasno sprecyzować - nie podoba mi się mieszanie polityki do motocykli, a tym bardziej do religii. A Ty masz jakies zdanie w tym temacie?
OdpowiedzSkoro portal jest motocyklowy, nie polityczny, to i zlot częstochowski motocyklistów jest... motocyklowy (no bo przecież nie na osiołkach przyjechali, by ich jak baranków bożych traktować!), a nie polityczny!! I wara klesze, choćby i infułę, a nawet tiarę faraońską przywdział, od pieprzenia od rzeczy!! Bo do rzeczy by było, gdyby trzymający oszołomilię herezjarcha od rzeczy nie gadolił, a trzymał mowę o problemach jakże dla motonitów, jak ta przysłowiowa koszula, bliskich - a choćby o bezpieczeństwie zachowań w wąskim ale jakże długim obszarze przestrzeni publicznej, jakim jest... publiczna droga milionów z nas, niekoniecznie prowadząca wybrańców na cmentarz tylko dlatego, że ktoś "młododurnie jurny" sobie nagle - ni zgruchy nie z pietruchy - postanowił "stanąć na koło", dać po garach do odcięcia i wszystkim wkoło stworzyć skrajne zagrożenie zdrowia i życia!!! "O tym mieliście i wciąż macie mówić, o onym grzmieć i nie zapominać", a nie pieprzyć trzy po trzy para piętnaście o smoleńsku, Katyniu, Ojczyźnie-sowietczyźnie ani tym bardziej o... koronowaniu Króla żydowskiego na polskiego, bo to się - jako rzecze Gajos - normalnie w pale nie mieści!!
Odpowiedz