Ścigacz.pl

Kolczatka, kilka radiowozów i sceny jak z "Ronina". Okazuje się, że policja potrafi być skuteczna w łapaniu złodziei.

Sceny niczym z sensacyjnego filmu rozegrały się w miejscowości Warszkowo, niedaleko Sławna w Zachodniopomorskiem. Spora grupa policjantów brała udział w akcji skradzionego na terenie Szwecji volvo, używając między innymi kolczatki.

Po tej akcji złodziej zmuszony był się poddać. Grozi mu kara nawet 10 lat więzienia. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających oraz za prowadzenie pojazdu pomimo sądowego zakazu.

Z pewnością też nie obejdzie się bez kary za kradzież samochodu.