Polska w europejskiej czołówce
Choć polskich nazwisk wciąż nie ma w Grand Prix czy WSB, to nie brakuje ich na europejskich torach, a miniony weekend był tego idealnym przykładem.
W hiszpańskiej Kartagenie, gdzie odbywały się dzisiaj wyścigi pierwszej rundy motocyklowego Pucharu Europy, pojawiła się liczna, czteroosobowa reprezentacja z kraju nad Wisłą. W klasie Stocksport 1000 wystartowali bracia Paweł i Marek Szkopkowie (obaj w barwach OKI Wólczanka Szkopek Team) oraz Marcin Walkowiak, zaś w Stocksport 600 ubiegłoroczny triumfator polskiej edycji pucharu Suzuki GSX-R600, Grzegorz Nowak (wszyscy na motocyklach marki Yamaha).
Paweł Szkopek drugim v-ce Mistrzem Europy Stocksport 1000 2007
Jako drugi wicemistrz starego kontynentu i zwycięzca ubiegłorocznego wyścigu w Kartagenie, Paweł Szkopek był dzisiaj zdecydowanym faworytem i nie zawiódł. 32'latek z Dobrzykowa najpierw wywalczył w sobotę pierwsze pole startowe z fenomenalnym czasem 1:35.9, a dzień później wyścig zakończył na drugiej pozycji. „Świetnie poszło mi w kwalifikacjach ale chciałem jeszcze bardziej poprawić swój wynik i niestety zakończyło się to potężnym upadkiem." - powiedział nam po wyścigu Paweł, który na starcie ustawił się mimo podejrzenia wstrząśnienia mózgu. „Przez całą noc cały zespół pracował nad naprawą mojej Yamahy i udało się nam doprowadzić ją do porządku na czas. Po starcie objąłem prowadzenie i po trzech kółkach miałem już ponad sekundę przewagi. Niestety wówczas prawie upadłem. Okazało się, że nie dokręciliśmy półki przedniego zawieszenia. Urwał się także amortyzator skrętu i choć byłem w stanie utrzymywać dobre tempo, awaria blokowała kierownicę i niestety straciłem pierwsze miejsce."
Tuż poza podium, na czwartej pozycji, znalazł się jego młodszy brat Marek, który pojedynek o trzecią pozycję przegrał o zaledwie 0,070 sekundy! „Przez dłuższy czas blokował go jeden z rywali, lecz gdy w końcu go wyprzedził, natychmiast dogonił zawodnika jadącego na trzeciej pozycji." - tłumaczył nam Paweł. „Niestety zabrakło już czasu i Marek musiał zadowolić się czwartą lokatą, choć walkę przegrał o włos."
O sporym sukcesie może także mówić Grzegorz Nowak, który wyścig klasy Stocksport 600 zakończył na wysokiej, czwartej pozycji. 24'latek z Warszawy zaciekle walczył o trzecie miejsce jednak podczas kolejnego z serii ataków popełnił błąd, na chwilę wyjechał z toru i stracił szansę na podium. „Myślę, że błąd Grzesia był spowodowany brakiem doświadczenia, ale i tak spisał się on rewelacyjnie." - dodał Szkopek. „Swoją R6'tkę otrzymał na dzień przed naszym wyjazdem do Hiszpanii, więc nie miał w ogóle czasu aby odpowiednio ją przygotować."
Niestety wyścigu klasy Stocksport 1000 z powodu upadku nie ukończył Marcin Walkowiak. Druga runda Pucharu Europy odbędzie się w połowie czerwca w chorwackiej Rijece, zaś sezon zakończy się dwudziestego pierwszego września historyczną rundą na torze Poznań.
Warto zaznaczyć, iż do Kartageny wszyscy polscy zawodnicy udali się razem, a podczas weekendu dzielili ze sobą jeden garaż, służąc sobie nawzajem pomocą i radą. W takich okolicznościach możemy chyba śmiało mówić o polskiej reprezentacji w wielu tych słów znaczeniach. Brawa!
Jaworska w Misano
Na torze Misano w San Marino odbyła się w ten weekend pierwsza runda Motocyklowych Mistrzostw Europy Kobiet, w których, w klasie Stocksport 600, debiutowała Monika Jaworska.
Monika Jaworska w Mistrzostwach Europy Kobiet!
Dla popularnej „Katanki", która w tym sezonie reprezentować będzie barwy ekipy Intermotors WSM Racing Teamu, był to pierwszy kontakt z nowym motocyklem, Triumphem 675. Krakowianka swój debiutancki - pod każdym względem - wyścig zakończyła na wyśmienitej, czwartej pozycji. Druga runda Mistrzostw Europy Kobiet odbędzie się w holenderskim Assen w połowie czerwca, zaś więcej na temat startu Moniki w Misano już wkrótce na stronach portalu Ścigacz.pl. Zapraszamy też do dyskusji na naszym forum.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeGratulacje i zarazem podziękowania dla Moniki, Marka, Pawła, Marcina i Grześka za osiągnięty wynik :) Mam nadzieję, że kolejne starty przyniosą wszystkim coraz lepsze pozycje! Trzymamy kciuki!
Odpowiedz