Polonia Bydgoszcz - Unibax Toruń
Jubileuszowe 75. derby Pomorza w Bydgoszczy zakończyły się pewnym zwycięstwem Unibaksu Toruń. Ekipa gości ani na moment nie oddała prowadzenia miejscowej Polonii, w której z dobrej strony pokazał się jedynie Emil Sajfutdinow. Mecz zakończył się wynikiem 39:51.
Spotkania derbowe pomiędzy Toruniem i Bydgoszczą zawsze cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. W 2008 roku fani speedwaya z obydwu miast musieli obejść się smakiem, gdyż poloniści startowali jedynie w I lidze, jednak po rocznej przerwie powrócili do Centernet Mobile Speedway Ekstraligi i już w trzeciej kolejce podejmowali lokalnego rywala. Na korzyść bydgoszczan przemawiał atut własnego toru i solidny skład, wydawałoby się, że bez większych słabości, natomiast Unibax to aktualny mistrz Polski.
Pierwsze remisowe wyścigi potwierdzały przewidywania, że mecz będzie zacięty, jednak już po trzecim biegu na prowadzenie wyszli torunianie za sprawą pary Ryan Sullivan-Adrian Miedziński, którą rozdzielił jedynie Krzysztof Buczkowski. Po kolejnym remisie torunianie zwiększyli przewagę wygrywając podwójnie w wyścigu piątym, chwilę później poszli za ciosem i zdobyli kolejne cztery punkty i w efekcie prowadzili już 22:14. Osiem punktów przewagi gości zaledwie po sześciu biegach - tego na stadionie przy ulicy Sportowej nikt się nie spodziewał. Na trybunach wypełnionego po brzegi obiektu momentalnie zapadła cisza, a prowadzenie swojej drużyny fetowali jedynie kibice Unibaksu.
Widząc jak wygląda sytuacja, trener Polonii Zenon Plech szybko zaczął ratować wynik rezerwami taktycznymi i już w ósmym biegu za Tomasza Chrzanowskiego pojechał Antonio Lindbaeck, natomiast juniora Mikołaja Curyło zmienił Emil Sajfutdinow. Roszady przyniosły połowiczny sukces - wygrana 4:2 i zmniejszenie przewagi gości do sześciu punktów. Nadzieje polonistów na zniwelowanie tej straty rozwiały się w wyścigu jedenastym, gdy za Chrzanowskiego wystąpił Andreas Jonsson. Szwed, mający po wspomnianym Sajfutdinowie najlepszy wynik w całej drużynie gospodarzy, upadł już na pierwszym okrążeniu i doznał urazu kolana i więcej w niedzielę na torze już się nie pojawił. W powtórce osamotniony Krzysztof Buczkowski nie miał szans w pojedynku z Sullivanem i Kościechą i było już praktycznie po meczu. Chwilę później torunianie postawili kropkę nad „i" rozstrzygając losy spotkania jeszcze przed wyścigami nominowanymi.
W nich poloniści zdołali minimalnie zmniejszyć rozmiary swojej porażki, gdyż w ostatnim biegu dnia Antonio Lindbaeck dotarł na metę pierwszy, a na trzeciej pozycji był Buczkowski, jednak marna to była pociecha dla bydgoszczan, którzy w prestiżowym spotkaniu przegrali 39:51.
Dlaczego Unibax wygrał tak łatwo? W szeregach Polonii nie zawodzili tylko dwaj zawodnicy, a na dodatek jeden z nich na skutek kontuzji nie mógł startować do końca meczu. Emil Sajfutdinow i Andreas Jonsson, bo o nich mowa, od początku sezonu stanowią główną siłę bydgoskiej drużyny, jednak nie mając wsparcia ze strony kolegów w żaden sposób nie mogli zapewnić swojej ekipie zwycięstwa. Młody Rosjanin, dwukrotny mistrz świata juniorów, brylował niemal w każdym wyścigu, w którym pojawiał się na torze i wywalczył 16 punktów, tylko dwukrotnie uznając wyższość któregoś z torunian i mając najlepszy wynik punktowy ze wszystkich zawodników startujących w niedzielnych spotkaniu. Wiele słabiej wypadła reszta polonistów. Z uwagi na waleczność i nieustępliwość w poszczególnych wyścigach podobać mógł się Krzysztof Buczkowski, który zdobył osiem punktów, jednak i on nie ustrzegł się kilku wpadek. Fatalnie spotkanie rozpoczęło się dla Antonio Lindbaecka, który w kolejnych startach zdobył wprawdzie sześć punktów, jednak jego ostateczny wynik był daleko słabszy niż w poprzednich meczach. Kompletnie zawiedli natomiast Jonas Davidsson i Tomasz Chrzanowski i trener Plech zapowiedział po spotkaniu, że już wkrótce szansę występu w lidze otrzyma młody Marcin Jędrzejewski.
W Unibaksie dziur w składzie nie było żadnych i od razu przełożyło się to na końcowy rezultat. Mistrzowie Polski mieli świetnych liderów, którzy regularnie wygrywali wyścigi, a także bardzo solidną drugą linię. Najlepszych wynikiem pochwalić się mógł Wiesław Jaguś, który zakończył mecz z dorobkiem trzynastu punktów. Niewiele słabszy, tylko dwa „oczka" mniej, był Ryan Sullivan, który mógł mieć jeszcze lepszy rezultat, jednak w ostatnim starcie nieco zbyt ostro zaatakował go Buczkowski i Australijczyk stracił szanse na dobry wynik w tym biegu. Dla wielu toruńskich kibiców bohaterem okazał się Darcy Ward. Ledwie 16-letni Australijczyk zadebiutował w derbach Pomorza w polskiej lidze i wywalczył siedem punktów, bez respektu walcząc z daleko bardziej znanymi i utytułowanymi rywalami. Najmłodszy zawodnik w toruńskiej drużynie w swym piątym starcie zdołał wygrać nawet z Emilem Sajfutdinowem i potwierdził tym samym, że jego świetne wyniki na angielskich torach nie były przypadkiem.
Mecz zakończył się więc zwycięstwem drużyny daleko bardziej wyrównanej, nie mającej słabych punktów w składzie i w efekcie lepszej. Beniaminek z Bydgoszczy nie pokusił się tym razem o niespodziankę i na drugie zwycięstwo w sezonie musi poczekać się co najmniej do czwartej kolejki Centernet Mobile Speedway Ekstraligi.
Po meczu powiedzieli:
Zenon Plech (trener Polonii Bydgoszcz): Mieliśmy dziś wielkie dziury w składzie i trudno w takiej sytuacji o dobry wynik. Zawiedli Davidsson, Chrzanowski, Lindbaeck i efekt jest widoczny. Czas na zmiany w składzie, myślę że wróci do niego Marcin Jędrzejewski. Poszukamy też innych wzmocnień.
Krzysztof Buczkowski (Polonia Bydgoszcz): Trenowaliśmy od kilku dni, ale i tak nie zdołaliśmy z Unibaksem wygrać. Początkowo miałem złe ustawienia motocykla, potem go zmieniliśmy i było lepiej. Chciałbym przeprosić Ryana Sullivana za zbyt ostry atak w piętnastym biegu, gdyż przeszarżowałem.
Emil Sajfutdinow (Polonia Bydgoszcz): Był to bardzo ciężki mecz, nie wiem co powiedzieć. Ze swojej strony starałem się jechać jak najlepiej, przegrałem tylko dwa biegi. Każdy starał się jechać najlepiej jak umie, jednak wynik jest jaki jest, choć bardzo chcieliśmy wygrać.
Jan Ząbik (trener Unibaksu Toruń): Tor w Bydgoszczy był dziś bardzo dobry i pozwalał na walkę na całej długości i szerokości, dzięki czemu nie brakowało ładnych wyścigów. Mecz w dużej mierze wygraliśmy dzięki postawie Darcy'ego Warda, może oglądaliśmy tu narodziny przyszłego mistrza świata?
Darcy Ward (Unibax Toruń): Nigdy dotąd nie jechałem w zawodach, na których byłoby tylu ludzi. W Anglii na żadnym meczu nie ma takich tłumów. Mam nadzieję, że będę często startował w Polsce, ale w niedziele mam też spotkania w lidze brytyjskiej.
Chris Holder (Unibax Toruń): Bardzo dobry mecz pełen emocji. Ze swojego wyniku jestem zadowolony, może nie wygrałem żadnego biegu, ale zarazem ani razu nie zawiodłem. Co ważne, wygraliśmy, więc naprawdę cieszę się.
Polonia Bydgoszcz - 39:
9.Andreas Jonsson 7 (3,1,3,w,-)
10.Jonas Davidsson 2 (0,2,0,-,0)
11.Antonio Lindbaeck 6 (0,0,1,2,0,3)
12.Krzysztof Buczkowski 8 (2,1,0,1,3,1)
13.Tomasz Chrzanowski 0 (0,0,-,-,0)
14.Mikołaj Curyło 0 (0,-,-,-,-)
15.Emil Sajfutdinow 16 (3,3,2,3,2,3)
Unibax Toruń - 51:
1.Chris Holder 9 (2,2,2,1,2)
2.Robert Kościecha 7 (1,3,0,2,1)
3.Ryan Sullivan 11 (3,3,2,3,0)
4.Adrian Miedziński 4 (1,1,1,1)
5.Wiesław Jaguś 13 (2,3,3,2,2)
6.Mateusz Lampkowski 1 (1,-,-,-,-)
7.Darcy Ward 7 (2,1,0,1,3)
1.Sajfutdinow, Ward, Lampkowski, Curyło 3:3
2.Jonsson, Holder, Kościecha, Davidsson 3:3 (6:6)
3.Sullivan, Buczkowski, Miedziński, Lindbaeck 2:4 (8:10)
4.Sajfutdinow, Jaguś, Ward, Chrzanowski, 3:3 (11:13)
5.Kościecha, Holder, Buczkowski, Lindbaeck 1:5 (12:18)
6.Sullivan, Sajfutdinow, Miedziński, Chrzanowski 2:4 (14:22)
7.Jaguś, Davidsson, Jonsson, Ward 3:3 (17:25)
8.Sajfutdinow, Holder, Lindbaeck, Kościecha 4:2 (21:27)
9.Jonsson, Sullivan, Miedziński, Davidsson 3:3 (24:30)
10.Jaguś, Lindbaeck, Ward, Buczkowski 2:4 (26:34)
11.Sullivan, Kościecha, Buczkowski, Jonsson - w 1:5 (27:39)
12.Ward, Sajfutdinow, Holder, Lindbaeck 2:4 (29:43)
13.Buczkowski, Jaguś, Miedziński, Davidsson 3:3 (32:46)
14.Sajfutdinow, Holder, Kościecha, Chrzanowski 3:3 (35:49)
15.Lindbaeck, Jaguś, Buczkowski, Sullivan 4:2 (39:51)
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze