Pó³fina³ Dru¿ynowego Pucharu ¦wiata w Lesznie
Obserwatorami fenomenalnych zawodów byli kibice zgromadzeni na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie na którym półfinał Drużynowego Pucharu Świata na żużlu. W stawce na przemian przewodzili Australijczycy i Polacy. W końcowej fazie to goście z dalekich Antypodów byli na prowadzeniu, ale szaleńcza pogoń „Orłów" Marka Cieślaka sprawiła, że o wszystkim decydował bieg dodatkowy.
Pierwszy bieg zasiał niepokój wśród polskich kibiców. Po starcie Krzysztof Kasprzak znajdował się na ostatniej pozycji i na wyjściu z wirażu zdołał pokonać tylko Denisa Gizatulina, co dało Polakom jeden punkt. Pierwsze indywidualne zwycięstwo dla biało-czerwonych odniósł dopiero w wyścigu trzecim kapitan polskiej reprezentacji Tomasz Gollob, a jego wyczyn chwilę później powtórzył Jarosław Hampel. W tym momencie gospodarze tracili do Australijczyków tylko jedno „oczko". Pierwsze prawdziwe emocje przyniosła piąta odsłona. Najlepiej spod taśmy wyruszył Wiesław Jaguś, do którego bardzo szybko dołączył Chris Holder. Walkę pomiędzy Polakiem i Australijczykiem wykorzystał Indywidualny Mistrz Świata Juniorów - Emil Sajfutdinov. Zawodnik rosyjski wyprzedził Jagusia, a następnie nękał atakami młodego „Kangura", które jednak nie przyniosły spodziewanego skutku.
Po równaniu toru ambitny Rosjanin kolejny raz pojawił się na leszczyńskim torze. Sajfutdinov tym razem wykorzystał błąd Crumpa na drugim łuku i dzielnie bronił drugiej pozycji. Tym samym kolejna „dwójka" padła łupem zawodnika Polonii Bydgoszcz. Wygrał niezagrożenie kapitan reprezentacji Polski - Tomasz Gollob. W kolejnych biegach drugiej serii na prowadzeniu cztery okrążenia kończyli dwa razy Austrlijczycy i raz Polacy. Z kolei zawsze na trzecim miejscu przed Węgrami meldowali się Rosjanie. Przed jedenastą gonitwą drużyna Marka Cieślaka traciła jeden punkt do mającej dwadzieścia cztery „oczka" ekipy z Antypodów.
Jednak już po pierwszej gonitwie trzeciej serii na tablicy wyników przy nazwie dwóch dotychczas najsilniejszych zespołów pojawiła się ta sama ilość punktów. Stało się to za sprawą Jarosława Hampela, który przez cztery okrążenia odpierał ataki lidera Atlasu Wrocław, zespołu prowadzonego przez... Marka Cieślaka - Jasona Crumpa. Prawdziwym majstersztykiem w czternastej odsłonie popisał się ostatni po starcie Rune Holta. Norweg z polskim paszportem na szczycie pierwszego łuku ściął do krawężnika i minął wszystkich rywali. To zwycięstwo w obliczu ostatniego miejsca Dave Watta, przed którego atakami bronił się mający węgierskie obywatelstwo Matej Ferjan, dało Polakom prowadzenie. Niespodziewanie wyścig piętnasty wygrał Denis Gizatulin, który na trasie poradził sobie z Chrisem Holderem. To samo po kilku nieudanych atakach przy bandzie uczynił jadąc przy krawężniku Tomasz Gollob. Tym samym na dziesięć biegów przed końcem gospodarze prowadzili już pięcioma punktami.
Do osiemnastej odsłony przewaga reprezentacji Polski wynosiła już sześć „oczek". Od razu wykorzystał to trener „Kangurów", który za Watta postanowił desygnować jako „jokera" króla leszczyńskiego toru Leigh Adamsa. Adams nie miał sobie równych, a Wiesław Jaguś przez defekt motocykla nie dojechał to mety i tym samym na tablicy wyników pomiędzy Polską, a Australią znów widniał remis. Potem inicjatywę przejęli właśnie zawodnicy z Antypodów na trzy gonitwy przed końcem zawodów prowadzili już czterema punktami.
Wtedy stało się coś niesamowitego. Sygnał do odrabiania strat reszcie zespołu dał Rune Holta. Popularny „Rysiek" na drugim łuku pierwszego okrążenia stracił punktowaną pozycję odjeżdżając prawie pod samą bandę, lecz już na kolejnym wirażu powtórzył manewr z czternastego wyścigu i znalazł się na drugiej pozycji przed Sullivanem. Wygrał startujący, jako „joker" Emil Sajfutdinov. Kolejne dwa punkty biało-czerwoni odrobili w odsłonie numer dwadzieścia cztery. Start wygrał Gollob, który wydawało się ciągle „prowadził" za sobą Grigorija Lagutę, a ten wywalczył dwa „oczka". Sprawiło to, że Hampel, by dać swojej drużynie szansę na bieg dodatkowy, który miał zdecydować o tym, kto wystartuje bezpośrednio finale, musiał przyjechać przed Holderem. Tak też się stało, jednak wynik tego biegu mógł być inny, gdyby nie „guma" Mateja Ferjana, który nie ustępował na krok młodemu Australijczykowi.
W wyścigu dodatkowym na starcie stanęli fenomenalny tego dnia Jarosław Hampel (komplet punktów), oraz znający tor w Lesznie jak nikt inny Leigh Adams. Polak, co prawa wygrał start, lecz zwyciężyło doświadczenie Adamsa, który na szczycie pierwszego łuku zawęził tor jazdy i pewnie pomknął po finał dla Australii.
Reprezentacja Polski wystartuje w czwartkowym barażu w Vojens, z którego do finału awansują dwie najlepsze drużyny. Rywalami Polaków będą Rosjanie, oraz ktoś z czwórki: Szwecja, Czechy, Wlk. Brytania oraz Dania - te ekipy będą startowały w półfinale w Coventry.
1.Australia 56+3
1.Jason Crump (3,1,2,2,3) 10
2.Leigh Adams (3,2,3,3,6!,3) 20+2
3.Ryan Sullivan (2,3,1,1,1) 8
4.Dave Watt (2,3,0,-,1) 6
5.Chris Holder (3,2,1,3,2) 11
2.Polska 56+2
1.Krzysztof Kasprzak (1,2,3,2,2) 10
2.Rune Holta (2,3,3,3,2) 13
3.Tomasz Gollob (3,3,2,1,3) 12
4.Jarosław Hampel (3,3,3,3,3) 15+2
5.Wiesław Jaguś (1,2,2,d2,1) 6
3.Rosja 36
1.Denis Gizatullin (0,1,3,2,1,-) 7
2.Grigory Laguta (1,1,1,2,-,2) 7
3.Danił Ivanov (1,1,1,1,1) 5
4.Renat Gafurov (1,1,-,0,1,0) 3
5.Emil Sajfutdinov (2,2,2,2,-,6!) 14
4.Węgry 10
1.Matej Ferjan (2,0,1,2,4!,d3) 9
2.Sandor Tihanyi (t,0,0,0,-) 0
3.Jozsef Tabaka (0,0,0,1,0,0) 1
4.Norbert Magosi (0,0,0,0,0) 0
5.Laszlo Szatmari (0,d4,0,d4,-) 0
Bieg po biegu:
1.Crump, Ferjan, Kasprzak, Gizatulin
2.Adams, Holta, Laguta, Tihanyi(t)
3.Gollob, Sullivan, Ivanov, Tabaka
4.Hampel, Watt, Gafurov, Magosi
5.Holder, Sajfutdinov, Jaguś, Szatmari
6.Gollob, Sajfutdinov, Crump, Magosi
7.Hampel, Adams, Gizatulin, Szatmari(d4)
8.Sullivan, Jaguś, Laguta, Ferjan
9.Watt, Kasprzak, Ivanov, Tihanyi
10.Holta, Holder, Gafurov, Tabaka
11.Hampel, Crump, Laguta, Tabaka
12.Adams, Jaguś, Ivanov, Magosi
13.Kasprzak, Laguta, Sullivan, Szatmari
14.Holta, Sajfutdinov, Ferjan, Watt
15.Gizatulin, Gollob, Holder, Tihanyi
16.Holta, Crump, Ivanov, Szatmari(d4)
17.Adams, Ferjan, Gollob, Gafurov
18.Hampel, Sajfutdinov, Sullivan, Tihanyi
19.Adams(6!), Gizatulin, Tabaka, Jaguś(d2)
20.Holder, Kasprzak, Gafurov, Magosi
21.Crump, Ferjan(4!), Jaguś, Gafurov
22.Adams, Kasprzak, Gizatulin, Tabaka
23.Sajfutdinov(6!), Holta, Sullivan, Magosi
24.Gollob, Laguta, Watt, Tabaka
25.Hampel, Holder, Ivanov, Ferjan(d3)
26.Adams, Hampel
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze