Czy mandaty są za niskie? Ośmiu na dziesięciu kierowców nie przestrzega ograniczeń prędkości w terenie zabudowanym, na autostradzie co drugi. W przypadku kierowców samochodów nawet tak podstawowa kwestia bezpieczeństwa, jak zapinanie pasów, jest ignorowana przez trzech na dziesięciu, a jeśli mówimy o pasach na tylnych siedzeniach, jest jeszcze gorzej, używają ich jedynie cztery osoby na dziesięć. Dla porównania, we Francji pasy zapinają niemal wszyscy (97 proc.).

Wraz z innymi przewinieniami Polaków, efekt jest taki, że u nas na 100 wypadków ginie 12 osób, a średnia europejska to 3 osoby. Rząd chce zmian, w praktyce wyższych mandatów. Prace już trwają, nowy taryfikator pozwoli policji solidnie uderzyć po kieszeni niezdyscyplinowanych kierowców. Ale za tymi zmianami idą też inne, które dodatkowo obciążą osoby łamiące przepisy prawa drogowego. Chodzi o OC.   

MSWiA planuje przekazywać ubezpieczycielom komplet informacji o mandatach wystawionych kierowcom przez policję - nie tylko drogowych recydywistów. Dane będą obejmowały liczbę oraz podstawę nałożenia kary, czyli informacje, jaki przepis ruchu drogowego został złamany przez kierowcę. Firmy ubezpieczeniowe wykorzystają uzyskane dane do przekalkulowania stawki OC dla osób, które mają na koncie wiele mandatów. Czy to nie oznacza, że w praktyce kierowcy będą karani dwa razy?

Można tak to odebrać, ale jeśli spojrzymy na problem z punktu widzenia ubezpieczyciela, to informacja o ryzykownej jeździe kierowcy, który ma na koncie wiele mandatów, pozwoli firmom lepiej dostosować stawkę dla takiej osoby. Ubezpieczyciel nie będzie ponosić strat w przypadku problematycznych kierowców, a to może oznaczać lepsze ceny dla pozostałych, jeżdżących zgodnie z prawem użytkowników dróg.

Nie wiadomo kiedy poznamy szczegóły odnośnie nowych przepisów i kar dla kierowców. MSWiA nie podaje aktualnie informacji na ten temat. Czy taryfikator mandatów wymaga aktualizacji? Zapewne tak, w końcu wszystko drożeje, ale czy Państwo powinno dzielić się danymi swoich obywateli z prywatnymi podmiotami? To chyba propozycja znacznie trudniejsza do zaakceptowania, nawet jeśli to mają być wyłącznie dane okrojone do mandatów i powodów ich wystawienia.