Wysokość kar za brak OC jest uzależniona od płacy minimalnej, dlatego czekaliśmy na propozycje rządu, który zapowiedział podwyżkę na 2022 rok.

Mateusz Morawiecki ogłosił, że proponowana kwota płacy wyniesie 3000 zł brutto, a to pozwala nam prognozować stawki kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu. Ile zapłacą właściciele motocykli, którzy nie dokonają opłaty w wymaganym przepisami okresie?

Jeśli opóźnienie wyniesie od 1 do 3 dni, spóźnialscy muszą się liczyć z karą w wysokości 200 zł. Z kolei brak OC od 4 do 14 dni będzie skutkować koniecznością zapłaty 500 zł. Powyżej tego terminu kwota grzywny wzrośnie do 1000 zł.

Czy stawki na 2022 rok są pewne? Tego oczywiście nie możemy potwierdzić na sto procent, ponieważ, jak wspomnieliśmy, wysokość kary wyznaczana jest na podstawie aktualnej płacy minimalnej ustalanej na początku roku. Aktualnie jest to jedynie propozycja.

Przypomnijmy jeszcze, że od 1 stycznia br. kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia też wzrosły, bo w 2021 r. płaca minimalna została przez rząd podniesiona z 2600 do 2800 zł.

W przypadku motocykli grzywna jest niższa niż dla właścicieli samochodów bez opłaconej polisy.  Standardowo jest to kwota wynosząca jedną trzecią płacy minimalnej, a ponieważ wartość tę zaokrągla się do dziesiątek, kara za brak OC dla motocykla w bieżącym roku wynosi 930 zł.

Jeśli przerwa w ubezpieczeniu OC trwa od 4 do 14 dni, to trzeba zapłacić państwu 470 zł. Natomiast przy braku polisy do 3 dni kara wynosi obecnie 190 zł.

Podwyżki za brak OC nie będą zatem zbyt duże, co oczywiście nie oznacza, że możemy ignorować ten obowiązek. Warto pilnować terminów opłat.