Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 41
Pokaż wszystkie komentarzePodstawa to kupowanie z pewnych rąk np z forum danej marki, tam wszyscy się znają. Albo od znajomych. Nie kupować od handlowców. Jak moto może w kraju kosztować 18 tysięcy, a w kraju pochodzenia - kosztują 6-8 tysięcy euro czyli 24 - 32 tysiące. A zarobek pośredników i koszty. Przecież tu z daleka śmierdzi. Druga sprawa że zaniżają ceny ofertowe i potem jak jest moto kupione w polskim salonie i jest wartę te 26 tysięcy to wszyscy wolą te super ofert za 18 tysięcy z przebiegiem 2 tysiące i jak zawsze jeżdżone przez emeryta. Są jelenie to są sprzedawcy. Sprawa jest prosta. A jak ktoś tu napisał że przez cały rok zrobił 1500 km to po co te moto, ja robię 8 tysięcy i to przy kominie nie jakieś tam dalekie podróże. To chyba wolał bym skuterka kupić i raz w miesiącu pojechać do kościoła, aby te 1500 zrobić. Nie ma super ofert, zaraz ktoś napiszę że on kupił taki i taki za super cenę. Takie są jeden na tysiąc albo i więcej
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza