Podróbka skutera trafia do aresztu
To że Chińczycy kopiują wszystko, co wymyśli i wyprodukuje reszta świata dla nikogo nie jest już dziś zaskoczeniem. Właściwie pojęcie „kopiują” jest nieprecyzyjne. Bardziej pasowałoby określenie piratują lub podrabiają. Pojęcie „wszystko” obejmuje jak się okazuje także pojazdy. Na ubiegłotygodniowych targach EICMA doszło do niecodziennej sytuacji, gdy włoscy funkcjonariusze zarekwirowali jeden z chińskich skuterów firmy Yiben, konkretnie model YB 250 ZKT. Yiben to niewielka jak na chińskie realia firma produkująca silniki, generatory oraz skutery. Okazuje się, że do swojej oferty wiecznie uśmiechnięci i przytakujący biznesmeni z Państwa Środka wprowadzili także podróbki.
Przedstawiciele Piaggio argumentowali, że jest to kopia (czyli podróbka) znanego na całym świecie Piaggio MP3. Zdanie to podzieliła lokalna policja skarbowa, która zatrzymała pojazd, a pracownicy chińskiej firmy zostali przesłuchani. Choć rozumiemy pobudki kierujące włoskimi biznesmenami i organami ścigania, nie jesteśmy w stanie nadziwić się ich naiwności. Jeśli Chińczycy byli w stanie skopiować kropka w kropkę niemieckie pociągi wysokich prędkości, rosyjskie myśliwce oraz japońską elektronikę bez ponoszenia za to jakichkolwiek konsekwencji, to jak włoska manufaktura zamierza zastopować produkcję skutera o dźwięcznej nazwie YB 250 ZKT? Poza tym, czyżby słynący z otwartości Włosi zapomnieli że kopiowanie to najwyższa forma pochlebstwa?
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeNo ale to już jest szczyt bezczelności;) Wystawić we Włoszech podróbkę Piaggio i to tuż obok stoiska oryginału;)
OdpowiedzTo co chińczycy wyprawiają z tymi wszystkimi perfidnymi kopiami i podróbkami przerasta ludzkie pojęcie. Powinni pierdzielnąć im tam atomicą i niech się wreście uspokoją a nie bezczelnie wszystko ...
OdpowiedzMoim zdaniem dobrze zrobili. Nie po to wkładają tyle pracy i czasu, żeby później im ktoś ten pomysł podpierd**
Odpowiedz