Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzePo prostu nie rozumiesz o co chodzi w takich sprzętach i u jest twój największy problem. Mieć piekielny sprzęt a urządzać nim piekło to dwa różne tematy. Można jeździć jak człowiek zdłubanym streetem, a można też robić rzeźnię 125 w dwusuwie.
OdpowiedzNapisałeś że ja czegoś nie rozumiem a stwierdziłeś to samo. Albo więc obaj czegoś nie rozumiemy albo to ty masz problem i nie czytasz ze zrozumieniem. Sprzęt jest ekstra, ale co innego być najwiekszym diablem z pieklem pod dupą a co innego straszyc kobiete w aucie. Trzeba mieć małego wacka zeby to robic. Jak ktos ma jaja straszyc laske w corsie to niech siądzie na zderzak kolesiowi w czarnym x5 4.8 IS w trasie, to sie dowie jak jest w piekle.
OdpowiedzCzym bym miał mu tam usiąść ?:) Kilka pomysłów jest.
OdpowiedzBoczo - masz świetne teksty i ekstra metafory, ale tutaj zgadzam się z autorem komentarza. Nie da się być trochę w ciąży. A ty coraz częściej próbujesz... Ani to łobuzerka straszyć panny w oplach i przechodniów, ani jazda fair-play i okazywanie szacunku innym użytkownikom drogi. Znalazł się k..wa fan Behemotha, co to będzie się wyżywał na fanach poezji spiewanej ;) Żenada trochę i tyle.
OdpowiedzTo powiedz mi w takim razie, jakie według Ciebie jest docelowe zastosowanie 163 konnego Speed Tripla z bardzo głośnym wydechem? Mamy nim jeździć z GSami do Mongolii?
OdpowiedzSzczerze? Nie mam pojęcia jakie jest jego docelowe zastosowanie. Może on nie ma żadnego zastosowania? Nie wiem, nie próbowałem skomentować motocykla tylko tekst o motocyklu. Może lepiej napisać np. że motocykle nadające się wyłącznie do straszenia puszkarzy są o kant d...py rozbić, zamiast publicznie zachwycać się jak fajnie tych puszkarzy się straszy i jak super śmiesznie oni się boją? Sorry ale to hipokryzja ciągle gadać o wzajemnym szacunku, wymagać, żeby kierowcy samochodów zachowywali się tak jak chcemy, piętnować ich błędy, a potem opisywać żenującą sytuację i chamskie zachowanie jako super ekstra. Odwróćmy sytuację - wyobraź sobie tekst o, powiedzmy, przerobionej Toyocie Hilux i o tym, jak zajefajnie straszy się nią motocyklistów...
OdpowiedzZastosowaniem jest zapierdalanie, ale nie straszenie ludzi naokoło. Co innego łobuzerka a co innego chamówa.
Odpowiedz