Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzePo primo: Wyobraź sobie, że rąbiesz drewno siekierą, która ma ostrze umiejscowione dokładnie na środku trzonka. Jest to bardzo trudne. Jeśli ostrze jest na końcu trzonka, rąbie się znacznie łatwiej. Środek ciężkości działa podobnie :) Po secundo: Ciężki motocykl = większe zniszczenia przy glebie. Pierwszym elementem, który ma kontakt z nawierzchnią w przypadku GS'a jest właśnie cylinder. Gdyby był on zupełnie niezniszczalny, to nie produkowano by szerokiego wachlarza akcesoryjnych gmoli :) Pozdrawiam
OdpowiedzTo jak w końcu, łatwiej przechylić sprzęt który ma środek ciężkości dalej od środka obrotu masy (tj. od osi śladu kół), czy bliżej? Bo wydaje mi się, że im wyżej ten środek masy jest, tym większy moment bezwładności względem osi śladu, ergo większej siły należy użyć żeby motocykl "przechylić" tudzież głębszych przeciwskrętów w celu osiągnięcia porównywalnej dynamiki przechyłu.
OdpowiedzIm wyżej środek ciężkości, tym mniejszy przechył potrzebny jest przy danej prędkości i promieniu zakrętu.
Odpowiedz