Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzePo pierwsze doszło tutaj do pewnej manipulacji statystykami. W grupie zatrzymanych motocyklistów było około 50 maszyn i nikt nie został ukarany mandatem za prędkość (informacja potwierdzona, zebrana między członkami naszej grupy). Akcja "udaremnienia nielegalnych wyścigów" dotyczyła wymienionej wyżej grupy. Tego samego wieczoru policja obstawiła dokładnie cały ciąg Bora-Komorowskiego, który jest w Krakowie mekką miłośników tuningu i motocykli. Statystyki obejmują najprawdopodobniej cały niedzielny wieczór (nasze przypuszczenia). Cała ta akcja była jedną wielką farsą. Ciąg pewnych zdarzeń/artykułów z przeciągu ostatnich miesięcy stwarza również uzasadnione podejrzenia, że była to prowokacja pewnego środowisko wykorzystywana do celów politycznych.
Odpowiedzdodaj jeszcze coś o sztucznej mgle... jak dla mnie argumenty prawicowców tłukących się z policją 11 listopada twierdzących, że to wina policji, że z ich marszu nie wyłapała rzucających kamieniami. Generalnie chodzi mi o to, że nie macie się co dziwić, że Was trzepią, skoro jeździcie po "mekce miłośników tuningu i motocykli". Nie chcecie być utożsamiani z nimi a tym samym szykanowani? Spotkajcie się gdzie indziej. Nie wierzę, że w Krakowie nie ma innych fajnych miejsc na spotkania motocyklistów.
Odpowiedz