Pirelli przed eni FIM Superbike na Magny-Cours
Mistrzostwa eni FIM Superbike docierają do swojego przedostatniego przystanku, rundy na Magny-Cours. Tytuły zostały już rozdane w klasach Superbike, Superstock 600 oraz European Junior. Francuzka runda przybliży nas do rozstrzygnięć w klasach Superstock 1000 oraz Supersport.
W klasie Superstport Kenan Sofuoglu (Kawasaki Puccetti Racing) wypracował dużą przewagę w drodze do tytułu za rok 2015. Jego najgroźniejszy rywal Jules Cluzel (MV Agusta Reparto Corse) prawdopodobnie nie będzie w stanie rywalizować do końca sezonu, a przewaga nad Amerykaninem Patrickiem Jacobsenem (CORE'' Motorsport Thailand) to w tej chwili 33 punkty.
W pucharze Superstock 1000 FIM Lorenzo Savadori (Nuova M2 Racing) jest bardzo bliski zwycięstwa. Kierowca z miasta Cesena ma w chwili obecnej 25 punktów przewagi nad Roberto Tamburinim (Team MotoxRacing). W tym przypadku nawet jeśli ten drugi wygra, a Savadori zdobędzie choćby jeden punkt to i tak zostanie zwycięzcą sezonu. Tamburini może wygrać puchar tylko w przypadku gdy wygra wyścig, a Savadori nie zdobędzie żadnych punktów.
Pomimo faktu, że Mistrzostwa Świata Superbike zmierzają ku końcówce sezonu Pirelli nie ustaje w pracach rozwojowych. W najbliższy weekend zawodnicy będą mieli możliwość wypróbowania nowych tyłów DIABLO™ Rain, które są zupełnie nowymi oponami i różnią się sposobem zaprojektowania, bieżnikiem, strukturą i mieszankami. Nowością w klasie Supersport będzie tylna opona oznaczona jako U0775 i stanowiąca rozwinięcie standardowej opony SC1.
W przypadku toru Magny-Cours najważniejszą zmienną jest pogoda. Dochodzą do tego mocne hamowania na fragmentach toru o ujemnym wzniosie. Tor zbudowany w roku 1960 przez Jeana Bernigaud zlokalizowany jest na wiejskich terenach nieopodal Nevers w Burgundii. Obiekt posiada bardzo ciekawą i zróżnicowaną nitkę i zawiera w sobie wiele ciekawych sekwencji zakrętów, które spotkać można na takich obiektach jak Imola, Estoril, Adelaide oraz Nürburgring. Długość toru to 4411 metrów, z dwudziestu zakrętów 9 jest lewych, 11 prawych.
Tor Magny-Cours uważany jest za wyzywający i trudny. Z uwagi na swój układ trudno się tutaj wyprzedza. Na kierowców czeka dużo nagłych zmian prędkości. Jeśli chodzi o jakość nawierzchni, to jest ona bardzo gładka, bez nierówności. Z uwagi na to nie generuje ona problemów, poza wspomnianymi wcześniej strefami hamowania. W przypadku miękkich mieszanek oznacza to duże obciążenie i niestabilną pracę, przez co najczęściej wybierane przez kierowców są twardsze mieszanki dające pewne prowadzenie na wejściu w zakręt.
Istotnym aspektem, który nie jest związanym bezpośrednio z układem toru, a który może wpływać na pracę opon, jest pogoda. W tej części Francji pogoda jest dosyć nieprzewidywalna. To może oznaczać większe problemy z doborem tylnych opon. Przy stabilnej pogodzie, przy suchej nawierzchni i dostatecznie wysokiej temperaturze tylna opona SC0 powinna zapewnić optymalny poziom przyczepności. Przy niższych temperaturach mieszanka SC1 będzie dobrym kompromisem pomiędzy poziomem przyczepności i odpornością na rozrywanie. W przypadku mokrej nawierzchni i deszczu Pirelli zawsze oferuje opony typu intermediate oraz wet.
Na rundę WSBK na Magny Cours Pirelli przywiezie 4508 opon, które mają zaspokoić potrzeby wszystkich klas startujących we Francji.
Zawodnicy klasy Superbike będą dysponowali 72 oponami: 35 na przód i 37 na tył, wliczając w to opony typu slick, rain i intermediate. Dodatkowo zawodnicy, którzy zakwalifikują się do Superpole otrzymają opony z mieszanką kwalifikacyjną supersoft.
