Pirat drogowy z powiatu bieszczadzkiego zosta³ zatrzymany przez policjantów grupy SPEED [FILM]
Ostatnia sobota była pechowa dla pewnego mieszkańca powiatu bieszczadzkiego, który postanowił wypróbować możliwości swojej Hondy. Dodajmy, że pojazd był niesprawny, a amator mocnych wrażeń nigdy nie zdobył motocyklowego prawa jazdy.
Być może dlatego uznał, że przepisy kodeksu drogowego go nie obowiązują i rozpędził się w terenie zabudowanym do prędkości 120 km/h, gdzie ograniczenie wynosi 50 km/h.
Wśród pozostałych osiągnięć mężczyzny należy wymienić ignorowanie znaków poziomych, w tym wielokrotne przekroczenie linii podwójnej ciągłej, stwarzanie zagrożenia zdrowia i życia dla innych uczestników ruchu drogowego. Wyczyny kierowcy został zarejestrowane przez policjantów z grupy SPEED, którzy zatrzymali 24-latka i wystawili mu mandat w wysokości 2100 złotych.
Mężczyzna dostał także 31 punktów karnych, musiał oddać dowód rejestracyjny niesprawnego motocykla i dodatkowo stracił prawo jazdy kategorii B na trzy miesiące.
Też macie wrażenie, że tego typu historie niemal zawsze mają kilka stałych, wspólnych cech? Chodzi mi o głównie o brak prawka A u sprawców wykroczeń i usterki pojazdu dyskwalifikujące maszynę do jazdy, czyli finalnie okoliczności, w których każdy normalny człowiek nie wsiadłby na motocykl, a tym bardziej nie rozpędzał się do I prędkości kosmicznej.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeW sobotê zosta³em zatrzymany przez Policjê, jad±c w towarzystwie 3 innych motocyklistów, w terenie zabudowanym. Sprawdzono nam uprawnienia, pogawêdzili¶my chwilê i ruszyli¶my w dalsz± drogê. I ...
Odpowiedz"Policjanici grupy SPEED zatrzymali do kontroli jad±cego przepisowo motocyklistê. Prawo jazdy i dowód rejestracyjny nie budzi³y zastrze¿eñ. Po mi³ej 5 minutowej rozmowie motocyklista pojecha³ w ...
OdpowiedzPo prostu normalni motocyklisci zatrzymuj± sie do kontroli i maja sprawne i legalne motocykle. Niestety jest pewien margines, tzw. PATOLOGIA i takie przypadki sie nag³a¶nia robi±c motocyklistom ...
Odpowiedz