Pierwszy polski zespół w mistrzostwach Włoch. AF Racing Team podsumowuje sezon
Wyścigi motocyklowe to nie tylko sport, ale przede wszystkim wielka pasja. To właśnie sprawiło, że toruński zespół AF Racing Team postanowił wystartować w jednej z najbardziej prestiżowych i obleganych serii Supersport w Europie.
Polskie zespoły ale i sami zawodnicy coraz częściej pojawiają się zarówno w europejskich, jak i światowych seriach. To właśnie wyjazd za granicę oraz rywalizacja z najmocniejszymi zawodnikami w danej klasie może utorować drogę do przyszłych sukcesów na arenie międzynarodowej. Nie jest to jednak takie proste, jak mogłoby się wydawać.
Zmagania w CIV (Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Włoch) odbywały się na torach wyścigowych, które są jednymi z najbardziej uznanych w Europie, jak i na świecie. Mowa tutaj o obiektach takich jak: Misano, Mugello, czy Imola. Na wielu rundach pojawiali się czołowi zawodnicy mistrzostw świata, a na polach startowych ustawiało się za każdym razem przeszło 30 zawodników, którzy doskonale znali te obiekty. Zarówno emocje jak i sama temperatura były ekstremalne. Jak zespół podsumowuje swoje starty?
Magdalena Krasicka - menadżer zespołu AF Racing Team: - Celem projektu było, jest i będzie umożliwienie polskim zawodnikom startu w zawodach na bardzo wysokim poziomie. Wierzymy, że rywalizacja z najszybszymi zawodnikami z Europy może pomóc im w dalszym rozwoju i otworzyć drzwi do światowych serii wyścigowych. Zależy nam również na tym, aby mieli obsługę na takim samym poziomie, jak pozostali zawodnicy danej serii, stąd też kładziemy bardzo duży nacisk na odpowiednie przygotowanie motocykla i jego późniejszą obsługę. Obecnie zespół zakończył emocjonujący sezon w mistrzostwach Włoch (CIV) stając się pierwszym polskim zespołem akredytowanym w tych zawodach. Motocykl bezawaryjnie przejechał cały sezon. Stanęliśmy na podium i jeszcze bardziej zbliżyliśmy się do pierwszej dziesiątki zawodników w bardzo mocnej stawce. Teraz czas na przemyślenia, podsumowania, ale co ważniejsze postanowienia i przygotowania do sezonu 2024. Z tego miejsca bardzo dziękujęmy wszystkim, którzy wzięli udział w naszym projekcie. Zawodnikowi: Danielowi Blinowi, całemu zespołowi, naszym mechanikom z Ducati Toruń, którzy ciężko pracowali na końcowy sukces, naszym kibicom oraz przede wszystkim naszym partenerom, bez których ta przygoda nie byłaby możliwa.
Z pewnością start w zawodach tej rangi był niemałym wyzwaniem dla Daniela Blina, zawodnika, który na Ducati V2 jedzie drugi sezon. Jak ocenia swój start?
Daniel Blin, zawodnik klasy Supersport: - Jazda w takiej serii jak mistrzostwa Włoch to dla mnie przede wszystkim ogromna szansa na rozwój pod wieloma względami. Myślę, że można obiektywnie powiedzieć, że klasa Supersport we Włoszech była najmocniejszą, pomijając oczywiście mistrzostwa świata, tego typu klasą w Europie w roku 2023. Czasy okrążeń czołówki były prawie identyczne jak te w mistrzostwach świata, a w jednej sekundzie zamykało się blisko 20 zawodników. Większość swojej przygody z wyścigami przejeździłem w klasie małych motocykli SSP300. Przesiadka na dużego supersporta była bardzo wymagająca fizycznie, jednak dzięki odpowiedniemu przygotowaniu w okresie zimowym, nie było to dla mnie przeszkodą i czułem się pod tym względem bardzo mocny. Co do zespołu to jest to pierwszy w pełni polski team, do którego należę startując w zawodach tej rangi. Pomijając świetną atmosferę, która panuje w zespole, jego załodze należą się ukłony, bo przez rok zmagań nigdy nie wkradła nam się poważna usterka techniczna, a motocykl przygotowany był do zmagań perfekcyjnie. Wszystkie tory we Włoszech są niesamowite i "narysowane" z typowym dla Włochów polotem. Najbardziej zapadła mi w pamięci Imola, która ze względu na swoją historię i bardzo trudny, techniczny układ, jest po prostu niesamowita. Jednak to na Mugello udało mi się stanąć na podium. Osiągnąć taki wynik, w tak mocnej serii było dla mnie małym spełnieniem marzeń, któremu rzecz jasna towarzyszył głód na kolejne dobre występy. Uważam, że tempo wyścigowe mamy na bardzo dobrym poziomie, a brakującym puzzlem w całej układance są obecnie kwalifikacje. Będę pracował, żeby szybko to zmienić!
Jeżeli chcecie śledzić zmagania zespołu AF Racing warto odwiedzić ich profil w social mediach, gdzie na bieżąco relacjonują swoje zmagania.
Zespół napędzają: Galliot.pl / BNP Paribas Bank Polska / Mercedes-Benz Trucks Kujawski Truck Center / Mercedes-Benz Auto Frelik / Dominator Exhaust System / D2K Motorsport Cases / Ducati Toruń / Ducati Polska / SHOEI Polska
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze