Już po raz drugi na starcie Rajdu Barbórka zobaczyliśmy duet Paweł Szkopek i Jacek Ptaszek  

W sobotę. 13 grudnia odbył się 46 Rajd Barbórka. Tak jak w latach poprzednich publiczność nie zawiodła. Mimo tego, iż warszawski rajd nie jest zaliczany do klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski szczególnie odcinek na Karowej zgromadził tłumy kibiców.

Podobnie jak w zeszłym roku na starcie zobaczyliśmy nietypowy duet. Za kierownicą Toyoty Corolli WRC z numerem 19 zasiadł Jacek Ptaszek, rallycrossowy Mistrz Polski z lat 2004 - 2005. Natomiast w rolę pilota wcielił się Mistrz Polski w klasie Superbike Paweł Szkopek.

Załoga po przejechaniu pierwszego OS-u Żerań uplasowała się na 22. pozycji. Na kolejnych odcinkach Paweł i Jacek zajmowali miejsca w okolicach drugiej dziesiątki poprawiając swoją lokatę. Po sześciu odcinkach specjalnych załoga uplasowała się na 16. miejscu klasyfikacji generalnej. Uzyskiwane czasy bez problemu pozwoliły na zakwalifikowanie się do najbardziej znanego odcinka rajdu, jakim jest Karowa. Duet Pawła i Jacka spisał się znakomicie wykręcając dziesiąty czas na tym bardzo technicznym i trudnym OS-ie. Po pierwszym przejeździe Pawła Szkopka w fotelu pilota zastąpił Karol. Wychowanek jednego z warszawskich domów dziecka przejechał z Jackiem Ptaszkiem OS Karowa.

Paweł Szkopek: „Jestem bardzo zadowolony z występu w Rajdzie Barbórka. To była świetna okazja do zaprezentowania się kibicom i mediom w zupełnie innej roli oraz dobra zabawa. Mam nadzieję, że mój kierowca Jacek Ptaszek jest ze mnie zadowolony. Przyznam, że po dwóch rajdowych występach jako pilot mam coraz większą ochotę spróbować swoich sił za kierownicą rajdowego samochodu. Może za rok o tej samej porze?"