Paweł Nowicki szlifuje formę w Hiszpanii i we Włoszech
Pierwotne plany zespołu skupiały się na obozie we Włoszech, jednak na dwa dni przed wyjazdem, pogoda na półwyspie załamała się, co skutkowało szybką zmianą rezerwacji i wylądowaniem ekipy w Hiszpanii
Kolejny sezon motocrossowy zbliża się dużymi krokami. Zawodnicy klasy MX2 zainaugurują go 18. kwietnia, na torze w Radomiu. Póki co trwają gorączkowe przygotowania. Paweł Nowicki (TNT Łomianki) pierwsze jazdy ma już za sobą. Tym razem, przedsezonowe treningi ekipa MX Nowicki Team odbywa w Europie.
Pierwotne plany zespołu skupiały się na obozie we Włoszech, jednak na dwa dni przed wyjazdem, pogoda na półwyspie załamała się, co skutkowało szybką zmianą rezerwacji i wylądowaniem ekipy w Hiszpanii. Przez pierwsze dwa tygodnie Paweł stacjonował w miejscowości Roses. Dziewicze treningi okazały się dość trudne, głownie z powodu przerwy w jeździe na motocyklu, którą przyspieszyło pechowe zakończenie sezonu 2009 w Olsztynie, gdzie Nowicki naciągnął więzadło w barku. Na szczęście pogoda w Hiszpanii pozwalała na swobodne jazdy i docieranie się sprzętu, którym nadal będzie zielone Kawasaki KX250F. W Hiszpanii Paweł odbył łącznie 12 treningów.
„Rozjeżdżałem się powoli i czułem, że z treningu na trening jest coraz lepiej. Pełna swoboda jazdy nastąpiła po pierwszym tygodniu. Skupiłem się głownie na czasówkach i tempówkach, a obciążenie dobierałem z tendencją zwyżkową." - relacjonował Paweł.
13. lutego razem z braćmi Kędzierskimi, MX Nowicki Team udał się do Włoch, gdzie przebywał trener reprezentacji Polski, Marcin Wójcik. Od samego początku pogoda nie rozpieszczała i nadal nie rozpieszcza. Codziennie nad torem przechodzą przelotne opady, które w połączeniu gliniastą nawierzchnią tworzą błoto. To jednak motocross i takie warunki są pewną normą, dlatego, jak mówi Paweł:
„Nie ma powodów do narzekania. Takie warunki zdarzają się na zawodach, więc warto to wykorzystać. Uciążliwa jest za to ciągła konieczność mycia motocykli i wykonania serwisu po każdym treningu. Na szczęście w hotelu, w którym mieszkamy, mamy myjkę i kilka miejsc serwisowych dla motocykli, co jest ogromnym ułatwieniem. Jeżeli chodzi o sam trening, to jego objętość zmalała w porównaniu z treningami w Hiszpanii. Jest to spowodowane dużą grupą zawodników. Każdy trening dzieli się na część techniczną, czasówki oraz jazdę ciągłą. Ilość jazdy ciągłej jest na razie niewielka. Jesteśmy na półmetku, zatem w ostatnim tygodniu te proporcje zmienią się, a Marcin Wójcik z pewnością zaplanuje znacznie bardziej wyczerpujące treningi.
Moje Kawasaki sprawuje się dobrze, jednak potrzebuje kilku modyfikacji, a najważniejszą jest wymiana zawieszenia. Motocykl odebraliśmy przed samym wyjazdem i nie było możliwości wykonania tego zabiegu. Czasem bardzo odczuwam tę różnicę. Fizycznie czuje się dobrze. Brakuje jeszcze pewności siebie, a co za tym idzie i prędkości. Uważam, że sprawy idą w dobrym kierunku, dlatego skupiam się na treningach i robię swoje. Forma z pewnością przyjdzie w najważniejszym momencie."
Powrót ekipy zaplanowany jest na przyszły tydzień. W Polsce Paweł skupi się na przygotowaniu fizycznym, a motocykl trafi do mechaników. Niedługo w garażu zawodnika pojawi się kolejne zielone Kawasaki. Sezon 2010 zapowiada się bardzo pracowicie. Z pewnością nie będą to starty tylko w Polsce, ale o konkretach poinformujemy wszystkich kibiców w kolejnych materiałach. W tym miejscu chcemy podziękować za pomoc naszym partnerom.
MX Nowicki Team wspierają:
Castrol
Pirelli i Autokompleks
SixSixOne
Answer Racing
Bike-Centrum.com
Smith
GM Namiot
Patronat medialny: www.scigacz.pl
Więcej informacji o Pawle Nowickim na stronie www.mxnowicki.pl
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze